Dochodowe Web 2.0

Serwisy tworzone przez użytkowników (tzw. user-generated content) osiągną w 2011 r. w USA przychody z reklam rzędu 4,3 miliarda USD, szacuje eMarketer.

Według eMarketera czasy, kiedy to wielkie koncerny mediowe same decydowały o zawartości i polityce swoich serwisów, już minęły. Popularność serwisów społecznościowych, stron z amatorskimi filmami wideo czy internetowych galerii fotograficznych, spowodowały znaczny wzrost zainteresowania reklamodawców tego typu serwisami.

Liderzy na amerykańskim rynku społeczności, YouTube, MySpace, Facebook czy Photobucket przez najbliższe pięć lat będą jednymi z najbardziej dochodowych serwisów w światowym internecie, twierdzi eMarketer.

Dochodowe Web 2.0

W 2006 r. przychody z reklam w serwisach typu Web 2.0 w USA sięgnęły kwoty 450 milionów USD, w tym roku, według szacunków eMarketera, będzie to ponad dwa razy więcej i przekroczy miliard USD. Ponadto liczba aktywnych użytkowników tworzących serwisy wzrośnie z 64 milionów w 2006 r. do 95 milionów w 2011 r.

Według eMarketera, najwięcej zysków z reklam w ciągu najbliższych lat zyskają serwisy społecznościowe typu MySpace i Facebook, reklamodawcy zainwestują w nie ok. 3,6 miliarda USD w 2011 r. Dla porównania w ubiegłym roku było to 445 milionów USD. Natomiast strony z amatorskimi filmami wideo, typu YouTube, zwiększą przychody z reklam do miliarda USD w 2011. W tym samym czasie liczba zamieszczanych amatorskich filmików w sieci wzrośnie do 50 milionów rocznie z ubiegłorocznych 12,4 milionów.

Źródło: eMarketer, Mediaweek