Deutsche Telekom pod lupą

RegTP – urząd nadzorujący niemiecką telekomunikację - poinformował w piątek o wszczęciu dochodzenia w sprawie wysokości opłat pobieranych przez DT za dostęp do wysoko przepustowej sieci transmisji danych ADSL.

RegTP rozpoczął śledztwo na wniosek zrzeszenia regionalnych i lokalnych firm telekomunikacyjnych Breko. Toczy ono nierówny bój z DT o cenę dostępu do sieci telekomunikacyjnej koncernu, chcąc ustalić ją na poziomie zapewniającym firmom ISP rentowność usług. Breko wspiera RegTP, obawiające się monopolizacji rynku przesyłu danych przez DT. Wojna koncernu z urzędem trwa od zeszłego roku.

Jesienią 2000 r. sojusz Breko – RegTP usiłował zmusić DT do zmiany systemu rozliczeń z firmami ISP. One same oferują klientom dostęp za zryczałtowaną opłatą, natomiast DT rozliczał je za wykorzystane impulsy. RegTP zagroził, że wprowadzi obligatoryjnie „płaski” system rozliczeń między firmami telekomunikacyjnymi jeżeli DT nie zrobi tego sam. Koncern ripostował najpierw, że jeżeli RegTP tak postąpi, to należąca do DT największa niemiecka firma ISP T-Mobile (7 mln klientów) zrezygnuje ze stałych opłat i wprowadzi rozliczenia za impulsy, aby zrekompensować DT mniej korzystne warunki współpracy konkurencją. Koncern obliczył, że „płaski” system kosztowałby go w tym roku 2 mld DM.

Ostatecznie DT ustąpiło i zapowiedziało wprowadzenie rozliczeń jakich życzy sobie RegTP, ale wyraziło opinię, że nie jest to dobre dla rynku posunięcie. To ustępstwo nie zadowoliło w pełni urzędu, który postanowił teraz rozpatrzyć poziom cen DT za usługi dostępowe, świadczone firmom ISP.