Debitel zrezygnował z niemieckiego UMTS

Niemiecka aukcja licencji na telefonię komórkową trzeciej generacji nabrała tempa, gdy kontrolowany przez Swisscom Debitel - dostawca usług telefonii komórkowej – nagle wycofał się z rywalizacji. W 127 rundzie licytacji zostało 6 operatorów ubiegających się o 4 do 6 licencji.

Jens Alder, szef wykonawczy Swisscom, zapowiedział jednak, że po zakończeniu licytacji Debitel zamierza dołączyć do jednego z operatorów, który będzie posiadał UMTS. Na ten cel Debitel zamierza przeznaczyć od 5000 milionów do 1,2 miliarda euro.

Po wycofaniu się Debitela zostało mniej więcej tyle licencji, co ubiegających się o nie operatorów. Gra toczy się teraz o zakres częstotliwości. T – Mobil, ramię Deutsche Telekom i Vodafone AirTouch razem z przejętym w ubiegłym roku koncernem Mannesmanna - kontrolują 80 proc. niemieckiego rynku telefonii komórkowej. Dlatego też, jak prognozują analitycy, obie firmy będą zainteresowane otrzymaniem trzech pasm nadawania, gdy na przykład kontrolowany przez KPN i Hutchinson Whampoa E-Plus walczy o jedynie dwa pasma.

Prawdopodobnie przetarg zakończy się już w ciągu najbliższych dni. O częstotliwości starają się jeszcze MobilCom, Viag Intercom i Group 3G. W poniedziałek, wartość złożonych przez konkurentów ofert wynosiła

32.86 mld dol.