Czy AOL walczy o polski rynek?

Czy siła marki wystarczy by skutecznie powalczyć o polski rynek?

Kilka miesięcy to czas zbyt krótki na większe podsumowania i wystawianie oceny Aol.pl. Wiadomo nie od dziś, że polski rynek jest dość specyficzny - mieliśmy (tzn. lokalni gracze) dużo czasu, żeby się "okopać". Dzięki temu mamy bardzo silną pozycję i ciężko z nami powalczyć nawet najsilniejszym globalnym gigantom (wystarczy wspomnieć casus eBaya i Allegro). A w kategorii portali horyzontalnych jest chyba najtrudniej, bo w Polsce istnieje pięciu poważnych graczy. A Aol.pl niczym specjalnym do tej pory nie zachwycił, niespecjalnie widać też jakieś sukcesy "zasięgowe"... - przedstawia sytuację Marcin Grządka.

Cieszy natomiast fakt, iż generalnie coraz bardziej wyraźne jest zainteresowanie i obecność na rynku polskim globalnych marek internetowych. Prawdziwa i inwazja międzynarodowych graczy na polski rynek w ciągu ostatnich kilku-kilkunastu miesięcy (AOL, MSN, Naspers poprzez przejęcie Gadu-Gadu i Allegro, Bebo, MySpace) świadczy o tym, że ten nasz rynek dojrzał, jest na tyle duży i na tyle szybko rosnący by zainteresować globalne marki - mówi Marcin Grządka.

Stanisław Ulicki, Dyrektor Programowy Portalu WP

Podkreślaliśmy wielokrotnie, że naszym zdaniem wejście AOL do Polski jest dobrym sygnałem: internauta ma większy wybór a podmioty obecne na rynku muszą bezustannie, twórczo rozwijać i doskonalić swoje serwisy. A silna konkurencja jest motorem pozytywnych zmian i warunkiem wszelkiego postępu.

A co planuje polski AOL w najbliższej przyszłości?

Firma na pewno nie zrezygnuje z rynku polskiego i będzie nadal walczyć. Nasze plany odnośnie rynku polskiego są ekscytujące. Ale Internet Standard nie dowie się na razie nic więcej i musi poczekać tak jak wszyscy inni internauci... - podsumowuje Victoria Johnson, Marketing Manager AOL Europa.