Czekanie na stopy

Choć mijający tydzień akcjonariusze większości spółek technologicznych zakończyli na niewielkim plusie, to zanim kursy powrócą do poziomu sprzed lutowego załamania, upłynie jeszcze trochę czasu.

Choć mijający tydzień akcjonariusze większości spółek technologicznych zakończyli na niewielkim plusie, to zanim kursy powrócą do poziomu sprzed lutowego załamania, upłynie jeszcze trochę czasu.

Rynek wciąż czeka na obniżki stóp procentowych u nas i za oceanem.

Nasi inwestorzy, podejmujący decyzje głównie na podstawie zachowania amerykańskiej giełdy Nasdaq, nie mieli w tym tygodniu łatwego zadania. Za oceanem kursy wahały się bowiem bez wyraźnego trendu. A wszystko dlatego, że rynek amerykański w minionym tygodniu był „między młotem a kowadłem”. Opublikowane we wtorek dane makroekonomiczne okazały się nad wyraz dobre, a wystąpienie szefa Fed Alana Greenspana nie pozostawiło wątpliwości, ze jego ocena gospodarki amerykańskiej jest pozytywna. Greenspan zapowiedział, że do końca roku wzrost gospodarczy w USA ponownie może sięgnąć 2, a może nawet 2,5% A jeszcze niedawno z wisielczą miną ogłaszał, że gospodarka amerykańska prawie zatrzymała się w miejscu.

Pozytywne wieści makroekonomiczne powinny ucieszyć finansistów całego globu, ponieważ oznaczają, że najpotężniejsza gospodarka świata jednak nie stoi na krawędzi recesji, co niedawno wieszczyli niektórzy ekonomiści. Ale amerykańskie giełdy nie ruszyły z kopyta w górę. Im lepszy stan gospodarki, tym mniejsza szansa na kolejne podwyżki stóp procentowych a bez niższych stóp wolniej będzie rozwijał się sektor technologiczny. Trudno więc dziwić się inwestorom za oceanem, że nie wiedzieli w minionym tygodniu, czy cieszyć się, czy też martwić coraz lepszą kondycją gospodarki USA. W tej sytuacji rynek falował w rytm kolejnych doniesień finansowych ze spółek. W skali tygodnia Nasdaq lekko zwyżkował, ale poszczególne sesje charakteryzowały się sporymi wahaniami (nawet o 2-3% dziennie).

I tak wtorkowy spadek o 2,5% indeks Nasdaq zawdzięcza przede wszystkim producentowi komponentów do sieci światłowodowych, który opublikował gorsze od oczekiwań analityków wyniki finansowe i zapowiedział, że w przyszłości z jego zyskami też nie będzie dobrze. Z kolei lepsze od prognoz zyski mikroelektroniki Applied Materials spowodowały wzrost całego rynku - i to o prawie 3% - na środowej sesji. W czwartek zaś inwestorom za oceanem poprawiły humory dobre wyniki producenta sprzętu telekomunikacyjnego Ciena oraz Global Crossing - spółki budującej sieci światłowodowe.