Czas na wirtualny Irak

Iracka komisja ds. mediów zgłosiła do ICANN wniosek o przyznanie rozszerzenia "iq" dla irackich domen. Państwo zamierza uczestniczyć w wirtualnym świecie jako pełnoprawny partner.

Informację podał serwis USAToday. Jak powiedział dla dziennika iracki szef komisji ds. mediów, moment przyznania Irakowi własnego oznaczenia domen będzie przełomową chwilą w dziejach państwa. Co więcej, Internet w państwie do niedawna rządzonym przez dyktatora, będzie oznaką odzyskanej wolności.

Jak podały amerykańskie źródła, jedynie 6% Irakijczyków twierdzi, że ma dostęp do globalnej sieci, a jedynie 2% korzysta z niej regularnie.

W Iraku problematyczna jest nie tylko uboga infrastruktura teleinformatyczna, ale również brak sprzętu komputerowego. Jedynie 12% mieszkańców posiada własny komputer.

W Iraku istnieje tylko jeden dostawca Internetu - State Company for Internet Services, który rozpoczął świadczenie usług dopiero w 2001 roku.