Ciuchy królowały w e-zakupach świątecznych

Wszystko wskazuje na to, że to panie są najlepszym przyjacielem e-commerce: w minionym sezonie zakupów przedświątecznych poczyniły znacznie więcej e-wydatków niż mężczyźni, w wyniku czego np. wydatki na ubrania osiągnęły wówczas najwyższy poziom i rekordowy wzrost w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Wspólny raport Goldman, Sachs & Co., Harris Interactive, oraz Nielsen//NetRatings szacuje wydatki on-line sezonu zakupów przedświątecznych 2003 w Stanach Zjednoczonych na 18,5 mld USD. To oznaczałoby 35-proc. wzrost w porówananiu z sezonem 2002. Warto przypomnieć, że nieco inne dane przedstawił ostatnio BizRate (http://www.internetstandard.com.pl/news/62851.html ).

Według omawianego raportu, wydatki na ubrania i dodatki wzrosły w porównaniu z ubiegłorocznym okresem zakupów przedświątecznych o 40%, do 3,74 mld USD. Wydatki na zabawki i gry wideo wzrosły o 33%, do 2,2 mld USD. Tylko o 2% wzrosły wydatki na elektronikę użytkową, sięgając 2 mld USD. Największy wzrost – 46%. – odnotowała kategoria wideo/DVD. Na nośniki z filmami i muzyką przeznaczono przed Świętami 1,6 mld USD. Więcej “święty Mikołaj” wydał w Stanach Zjednoczonych na sprzęt komputerowy i peryferia – ok. 1,65 mld USD.

Jak można się było spodziewać, za rekordowy wzrost wydatków na ubrania wynika z faktu, że w czwartym, zakupowym kwartale 2003 roku najsilniej z Internetem zaprzyjaźniły się Panie. Dokonały one w wspomnianym okresie 62% wszystkich transakcji detalicznego e-handlu. Za cały 2003 rok proporcja jest jednak bardzo zbliżona: 60 do 40 na korzyść kobiet. Jeszcze w 2002 roku było to odpowiednio 55 do 45.