Chiny robią porządek ze spamem

Chińskie Stowarzyszenie Internetowe wypowiedziało wojnę spamerom. Organizacja zamierza wyeliminować plagę niechcianych wiadomości, blokując listy przychodzące ze 127 serwerów, które rozstały rozpoznane jako źródła spamu.

Począwszy od wtorku członkowie stowarzyszenia, w skład którego wchodzą również przedstawiciele rządu, zamierzają blokować listy z serwerów wcześniej określonych przez Zespół ds. polityki antyspamowej jako "wylęgarnie" niechcianych wiadomości. Co ciekawe, większość serwerów nie jest umieszczonych w Chinach. 90 z nich znajduje się w Tajwanie, 16 w Stanach Zjednoczonych, 6 w Korei Południowej. Jedynie 8 z nich to chińskie komputery.

"Chińskie Stowarzyszenie Internetowe zamierza uczynić wszystko, by tylko przywrócić ład w komunikacji internetowej między krajowymi użytkownikami a zagranicznymi" - oświadczyła w specjalnym komunikacie organizacja.

Kolejnym krokiem ma być ustanowienie ostrzejszych regulacji prawnych, które mogłby podziałać jako "straszak" na wszystkich spamerów.