CBS i Google planują płatną TV

Korporacje telewizyjne od pewnego czasu zaczynają dostrzegać potęgę Internetu. Wśród stacji oferujących swoje programy i seriale w sieci dominującą pozycję zamierza już wkrótce osiągnąć amerykańska CBS. Jej szefowie właśnie rozpoczęli rozmowy w tej sprawie z Google Inc. W wywiadzie udzielonym agencji Reuters, Leslie Moonves, prezes CBS, podkreślił, że firma szuka alternatywy dla tradycyjnych metod dystrybucji jej najbardziej atrakcyjnych treści.

"Rozmawiamy między innymi o video-on-demand oraz serwisach wyszukiwania filmów" - powiedział Moonves dodając, że CBS nie ogranicza się tylko do negocjacji z Google. Rozmowy prowadzone są także z dużymi portalami internetowymi takimi jak Yahoo! oraz dostawcami usług satelitarnych - między innymi grupą DirecTV. "Wszyscy oni potrzebują naszych materiałów, my natomiast ich technologii" - stwierdził Moonves - "Oczywiście spieramy się, co jest ważniejsze, sądzę jednak, że w końcowym rozliczeniu wychodzi na to, iż bardziej istotne są będą treści a nie sposób ich dystrybucji".

CBS już od pewnego czasu dostarcza swoje seriale i programy przez Internet, grono odbiorców nie jest jednak zbyt duże.. Dzięki porozumieniu zawartym z Google, Yahoo lub na przykład AOL, firma ma zamiar znacznie poszerzyć liczbę widzów i jednocześnie ukrócić nielegalną wymianę materiałami jej produkcji w sieci. Dotychczas, odbiorcy mogli oglądać w systemie video-on-demand oraz Pay-per-TV niektóre z nadawanych przez CBS treści po wniesieniu niewielkiej opłaty (0,99-1,99 USD za odcinek). Teraz firma planuje mocne uderzenie na rynek internetowy, co być może wiązać się będzie nie tylko z szerszym dostępem do materiałów ale również z obniżeniem cen.

Wywiad z Leslie Moonvesem obejrzeć można w serwisie internetowym agencji Reuters.