Blogosfera wciąż pączkuje, ale oszczędniej

David Sifry - założyciel Technorati, największej wyszukiwarki do blogów, opublikował właśnie kolejny raport na temat stanu światowej blogosfery. Wynika z niego, że jej wzrost zwalnia nieubłagalnie pomimo tego, że wciąż jest imponujący.

Technorati jest obecnie najprężniej rozwijającą się wyszukiwarką, wyspecjalizowaną w tropieniu treści blogów. W marcu na stronie został odnotowany ruch, który przekroczył 9 mln użytkowników, co oznacza 141% wzrost w przeciągu kwartału. Jak wynika z danych firmy Hitwise, Technorati znalazła się w ten sposób w rankingu najczęściej używanych wyszukiwarek blogów tylko odrobinę niżej od przodującego Blog Search Google'a.

Najnowszy raport Sifry'ego został oparty o monitoring ponad 70 mln blogów w językach: japońskim, angielskim, hiszpańskim, włoskim i farsi, używanym we współczesnym Iranie (język polski nie został ujęty w raporcie). Jak wynika z niego, firma odnotowuje obecnie zakładanie 120 tys. nowych blogów dziennie, co oznacza powstawanie średnio 1,4 bloga na sekundę.

Od poprzedniego raportu, opublikowanego w październiku 2006, analitycy Technorati zauważyli wyraźne zwolnienie we wzroście rozmiaru światowej blogosfery. Jak twierdzi jednak sam Sifry: -Nie powinno to dziwić jako że poddajemy analizie naprawdę spore liczby. Znacznie trudniej jest zdublować się liczbie 35 mln blogów do 70 mln (co zajmuje obecnie jakieś 320 dni) niż 5 mln do 10 mln (co zajmuje obecnie jakieś 180 dni).

W raporcie odnotowano przede wszystkim zmniejszenie się tempa wzrostu średniej liczby wpisów blogowych w ciągu dnia, który obecnie wynosi 1,5 mln wpisów na dzień, co oznacza 17 wpisów na sekundę. Dla porównania, z poprzedniego raportu wynikało, że bloggerzy tworzą 1,3 mln wpisów na dzień, co dawało średnio 15 wpisów na sekundę.

Analiza tempa wzrostu światowej blogosfery pod kątem językowym odsłania fakt kluczowy, 37% wpisów na blogach jest obecnie tworzonych w języku japońskim (wzrost o 4 pkt. proc.), którzy stają się blogowymi potentatami. W języku angielskim tworzonych jest obecnie 36% wpisów (spadek o 3 pkt. proc.). Ciekawostką jest także utrzymanie się w pierwszej dziesiątce języka farsi jest związane z silnym ruchem, jaki wykonują w kierunku internetu obywatele Iranu.

Największym optymizmem napawa Technorati wzrost znaczenia tagów na stronach, umożliwiających tworzenie treści przez użytkowników. Tag czyli znacznik, który użytkownik przypisuje danej treści (wpisowi, zdjęciu, plikowi wideo) pozwala innym w łatwy sposób ją odnaleźć i zidentyfikować. Technorati śledzi obecnie około 230 mln otagowanych wpisów. W lutym tagów używało 35% użytkowników, którzy otagowali ponad 250 mln wpisów. Liczba ta wciąż rośnie i przyczynia się do wiązania pojedynczych mediów w internecie, rozproszonych po różnych stronach. Jest to jeden z czynników wzrostu znaczenia społecznego wymiaru internetu, który eksploduje na przykład w postaci niezwykle popularnej technologii chmury tagów. Umieszczenie na stronie chmury tagów pozwala z łatwością śledzić najpopularniejsze zapytania użytkowników, zadane wyszukiwarce.

źródło:http://www.sifry.com/

***

Autorem tekstu jest Konrad Szlendak