Biznes zamiast plotek

Wszystko wskazuje na to, że komunikatory internetowe już wkrótce staną się powszechnym narzędziem pracy. Raport firmy Gartner Group przewiduje, że do 2005 r. połowa aplikacji biznesowych będzie wyposażona w funkcje umożliwiające natychmiastową komunikację (instant messaging).

Zaletą komunikatorów jest nie tylko możliwość błyskawicznej odpowiedzi, ale także fakt, iż pozwalają one prowadzenie równoległych dyskusji z kilkoma, a nawet kilkunastoma osobami naraz. Systemy te są już powszechnie używane w dużych amerykańskich korporacjach. Na przykład w General Electric z systemu Lotus SameTime korzysta prawie 20 tys. inżynierów, którzy uczestniczą codziennie w 14 tys. "wirtualnych spotkań", podczas których omawiają tajniki realizowanych właśnie przedsięwzięć.

Polskie firmy nader ostrożnie podchodzą do tego typu narzędzi. Jednym z pierwszych przedsiębiorstw, które używa tego typu narzędzi jest Grupa Corporate Profiles DDB, działająca w branży reklamowej. Pracownicy agencji za pomocą systemu Lotus QuickPlace toczą dyskusje nad szczegółami realizowanych projektów. Mogą się również porozumiewać ze swoimi klientami. System, oprócz funkcji umożliwiających komunikację w trybie online, ma serwer plików. Każdy klient zainteresowany tą formą komunikacji otrzymuje dostęp do zabezpieczonych stron WWW, na których umieszczane są dokumenty dotyczące kontraktu. Za pośrednictwem systemu może otrzymywać notatki podsumowujące wszystkie spotkania czy pliki graficzne z projektami. Dzięki rejestracji wszystkich wersji może sprawdzić jak posuwały się prace nad projektem, a także na gorąco zgłaszać uwagi do kolejnych propozycji. Ogromną zaletą systemu jest możliwość pracy w trybie rzeczywistym, dzięki czemu każdy kolejny element nowego projektu może być podsyłany klientom. To przyniosło pewne wymierne oszczędności. Do tej pory niemal każdy kontakt wymagał wizyty u klienta. Obecnie wiele ustaleń może być wykonywanych za pośrednictwem tego systemu.