Bing: nowe zasady przechowywania danych użytkowników

Microsoft zdecydował się krócej przechowywać dane użytkowników, którzy skorzystali z wyszukiwarki Bing. Zamiast obecnych 18 miesięcy, informacje o ich adresach IP będą usuwane już po sześciu miesiącach.

Informacje o zmianach w polityce prywatności pojawiły się na blogu Binga. Microsoft zdecydował skrócić czasu przechowywania danych użytkowników, którzy przeszukiwali Sieć za pomocą Binga - do pół roku. Nie nastąpi to jednak szybko. Wprowadzenie nowych zasad prywatności może potrwać nawet półtora roku.

Na podobny krok zdecydował się Google. W przypadku najpopularniejszej wyszukiwarki informacje o użytkownikach będą usuwane po dziewięciu miesiącach. Jednakże w przeciwieństwie do Microsoftu, niektóre informacje Google będzie przechowywać także pod tym czasie.

Unijne wymogi

Zarówno Microsoft jak i Google zdecydowały się na wprowadzenie zmian pod wpływem Unii Europejskiej. Zajmujący się ochroną danych osobowych Komitet Artykułu 29, w którego składzie znajdują się przedstawiciele 27 państw Unii, wystosował do twórców największych wyszukiwarek prośbę o przesłanie informacji na temat ich zasad prywatności użytkowników.

We wpisie na blogu Microsoft poinformował o przesłaniu stosownej informacji do Grupy Roboczej Artykułu 29. Podobny krok zapowiedziało Google.

Zdaniem właścicieli wyszukiwarek, dane są niezbędne do nie tylko do ustalania osobistych preferencji użytkowników, ale także przydają się do zwalczania oszustw i przyczyniają się do zmniejszania rozsyłanego spamu.

Jednakże zdaniem przedstawiciela Microsoftu, zmniejszenie czasu przechowywania danych na serwerach nie powinna wpłynąć na jakość wyszukiwania.