Bezprawie w brytyjskim e-commerce
- Anna Meller,
- 12.08.2003, godz. 10:49
Większość brytyjskich witryn z sektora e-commerce nie spełnia podstawowych wymogów prawnych i konsumenckich – wynika z analizy firmy Clickdocs.
Analizy wykazały, że 95% badanych witryn nie posiada zadowalającego systemu obsługi klienta, 63% stron naruszyło prawo dotyczące zasad sprzedaży, a 72% nie spełniło wymogów ochrony danych osobowych.
Pozytywnym wynikiem zakończyło się jedynie badanie bezpieczeństwa transakcji internetowych - 93% witryn spełnia wszystkie kryteria. Natomiast w przypadku pozostałych Clickdocs miała poważne wątpliwości co do bezpieczeństwa transakcji (szczególnie płatności dokonywanych za pomocą karty kredytowej).
Źle wypadła w badaniu kwestia udostępnienia warunków sprzedaży. Na 63% witryn brakuje informacji o czasie dostarczenia zakupionego towaru, możliwości jego zwrócenia oraz zrezygnowania z kupna.
Co więcej, na 55% witryn nie ma informacji dotyczących właściciela firmy, który zajmuje się sprzedażą online, co jest poważnym błędem. 16% stron nie podaje nic więcej ze szczegółowych danych oprócz nazwy witryny. Na 12% stron brakowało numeru telefonu kontaktowego.
Clickdocs poinformował również, że 41% stron ma "niesatysfakcjonujący" regulamin sprzedaży.
Firma Clickdocs poddała analizie losowo wybrane witryny z 20 różnych branż, które sprzedają swoje produkty lub usługi online.