Betsson: hiperdochodowa e-rozrywka

Betsson.com jest jednym z najpopularniejszych serwisów bukmacherskich online, choć jego przedstawiciele woleliby, aby określać ich sektor mianem e-rozrywki. Podczas Mistrzostw Świata wpływy Betsson.com wyniosły w samym tylko czerwcu ponad 6 mln zł, obroty 60 mln zł.

Betsson wystartował w polskojęzycznej wersji w marcu br. i bardzo szybko przyciągnął kilkadziesiąt tysięcy polskich internautów.

Jak nam powiedział Tomasz Piotrowski, country manager Betsson.com, - język polski stał się

koniecznością choćby ze względu na fakt, iż w Anglii pojawiło się dużo Polaków, którzy korzystają z tej formy rozrywki. Przed pojawieniem się polskiej wersji językowej mieliśmy już kilka tysięcy polskich użytkowników, którzy czasami mieli kłopoty z kontaktem z naszym angielskojęzycznym suportem. Zmusiło nas to do wdrożenia polskiej wersji serwisu i zatrudnienia polskojęzycznego suportu. Kolejnym krokiem było podjęcie działań mających na celu pozyskanie klientów z Polski, którzy są dość aktywnymi użytkownikami serwisów zajmujących się e-rozrywką, takimi jak Betsson.com.

Betsson ocenia, że jest jednym z trzech najważniejszych serwisów tego sektora w Polsce, a jego udział w rynku e-zakładów wynosi około 20%.

- Wpływy podczas Mistrzostw Świata 2006 w samym tylko czerwcu wyniosły ponad 6 milionów złotych. Na każdy mecz MS 2006, a było ich 48, złożono zakłady na ponad milion złotych, a obrót na Giełdzie Zakładów wyniósł ponad 60 milionów złotych - poinformował nas Tomasz Piotrowski.

Jeśli uznać, że nasz rozmówca jest wiarygodnym źródłem informacji, to szacunki Interaktywnego Instytutu Badań Rynkowych, firmy-córki Gemius SA, stają się mocno zaniżone. Według IIBR, w czasie Mistrzostw Świata, na konta operatorów internetowych serwisów bukmacherskich wpłynęło co najmniej 10 mln zł.

Jeśli udział Betsson.com wynosi rzeczywiście 20%, na konta te mogło wpłynąć nawet około 30 mln zł.

Nasz rozmówca podkreśla, że działalność jego firmy ma niewiele wspólnego z hazardem. - Ważne jest, by nie określać naszej branży mianem e-hazardu czy bukmacherstwa online, ponieważ jest to tylko wycinek naszej oferty. Zajmujemy się ogólnie pojętą rozrywką, dlatego termin e-rozrywka wydaje nam się bardziej odpowiedni. Takie produkty jak poker czy Giełda Zakładów nie podlegają tym samym zasadom losowości jak gry kasynowe czy bukmacherskie. To są produkty związane ze strategią lub zdolnością podejmowania właściwych decyzji inwestycyjnych - podkreśla Piotrowski.

Betsson.com ma na świecie prawie 1 mln użytkowników, którzy korzystają z kilkunastu wersji językowych.

***

e-hazard w Polsce: popularny i nielegalny