Bankier(.pl) detaliczny

Planowany jest także rozwój części informacyjnej. Redakcja liczy teraz 7 osób, ale będzie znacznie powiększona. Zajmuje się ona opracowywaniem materiałów pozyskiwanych z zewnętrznych źródeł (prasa, instytucje finansowe). Taka jest strategia firmy. Bogusław Serafin, redaktor naczelny Bankier.pl, podkreśla: "Lepiej stworzyć dobry zespół redakcyjny i dostarczać najlepszej informacji z zewnątrz. Jest to korzystniejsze, niż tworzenie własnego zespołu dziennikarskiego". Uważa on, że nawet jeżeli pośrednictwo w handlu instrumentami finansowymi ma być podstawowym polem działania, to jego skuteczna realizacja wymaga stworzenia wysokiej klasy serwisu informacyjnego, tym bardziej że teraz serwis informacyjny dorównuje, jako przedsięwzięcie ekonomiczne, handlowi elektronicznemu. Na tym opiera się wizja rozwoju Bankier.pl, nawet jeżeli w przyszłości sytuacja ta się zmieni. Wiarę jego założycieli w e-commerce udowadnia istniejący w witrynie sklep. Na razie jego oferta jest dość uboga.

Zawiera literaturę fachową, prasę finansową i specjalistyczne oprogramowanie. Oferta zostanie jednak znacznie poszerzona. Prowadzone są obecnie negocjacje z dostawcami. Maciej Jarzębowski mówi, że oferta będzie obejmowała prawie wszystko, co niezbędne człowiekowi interesu: od prasy po sprzęt komputerowy. "Widzę tam także miejsce dla Volvo S40" - żartuje (a może nie?). Czy serwis finansowy jest miejscem na sklep internetowy? Połączenie handlu elektronicznego ze świadczeniem innych usług w Internecie nie jest rzadkie, tylko czy to właściwa polityka? Uzasadnia ją w pewnej mierze chęć skierowania oferty do masowego odbiorcy. Do dla nich też przygotowano chat-room. To jednak jest raczej nieporozumieniem, biorąc pod uwagę profil serwisu, tym bardziej że "pokój finansowy" świeci pustkami. Popularny jest natomiast pokój ogólny, ale tematyka i poziom prowadzonych tam rozmów nie odbiegają od przeciętnej dla tego rodzaju przybytków (on nie jest najwyższy). Niewątpliwie przyczynia się do popularności witryny i zapewne dlatego jej twórcy konserwują tę odstającą od ogólnego wizerunku wortalu usługę.

Maciej Jarzębowski jest zadowolony z wyników finansowych. Mówi, że są lepsze niż planowano. Przychody ze sprzedaży reklam sięgają kilkuset tysięcy złotych. Innych "parametrów" finansowych nie chciał zdradzić, zasłaniając się interesami MCI jako udziałowca. Bankier.pl znalazł się bardzo wysoko w rankingu polskich portali internetowych, przygotowanym przez szwajcarską firmę konsultingową UBS Warburg. Jednak umieszczenie serwisu finansowego pośród portali horyzontalnych wzbudziło sporo wątpliwości. W połowie listopada pojawiły się pogłoski o przejęciu portalu przez Elektrim Online.