Badanie polskiego internetu: kto będzie pierwszy?

Badanie polskiego internetu: kto będzie pierwszy?

Konsekwencje dwóch badań

Interesujące jest, że jeżeli wierzyć zapewnieniom stron, oba badania mogą ruszyć w zbliżonym okresie. Ambitny plan PBI zakłada, że zmienione lub zgoła odmienne badanie może być już na jesieni. Ze swoim badaniem pod koniec roku może wystartować też "inicjatywa".

Wygląda na to, że na polskim rynku już wkrótce możemy mieć dwa badania internetu. Jakie może mieć to konsekwencje? - "Możliwość wprowadzenia drugiego "standardu" badań na polski rynek internetowy będzie miało raczej negatywny skutek. Spowoduje to bowiem walkę pomiędzy dwoma metodami badawczymi o to, które badanie powinno być standardem i które badanie jest lepsze - mówi Adam Wysocki, dyrektor zarządzający agencji interaktywnej Next. - W efekcie pojawi się więcej wątpliwości u klientów odnośnie tego czy internet jest prawidłowo i prawdziwie badany. Groźba pojawienia się takiego drugiego badania ma jednak swoje dobre strony. Jest w końcu szansa że PBI faktycznie, a nie tylko w zapowiedziach otworzy swoje szeregi dla innych podmiotów.

Tezę, że dwa badania na jednym rynku mogą wywołać zamieszanie potwierdza przykład polskiego rynku telewizyjnego. Obecnie funkcjonują na nim dwa równoległe badania AGB NMR oraz TNS OBOP. Jak zauważa "GW" program "Fakty" w TVN kilka razy wyprzedził już "Wiadomości" w TVP 1. Jednak według TNS OBOP nic takiego się nie stało. Co więcej, część rynku korzysta z danych pochodzących z jednego badania, a druga z drugiego.

Polska a świat

Jak wyglądają badania internetu w innych krajach? Patrząc na takie kraje jak Dania czy Francja można uznać za zasadne zarzuty inicjatywy mówiące, że "kilka podmiotów nie może decydować o badaniu, z którego korzysta cały rynek". W Dani w organizacji odpowiadającej za badanie zasiada 200 członków a we Francji 300. Z drugiej strony w Niemczech, w skład zlecającej badanie organizacji AGOF (skupia marketerów i agencje reklamowe działające na rynku online) wchodzi aktualnie 17 członków i 60 licencjobiorców.

Trendem w światowych badaniach jest powolne odchodzenie od mierzenia liczby użytkowników za pomocą cookies na rzecz panelu. O takim rozwiązaniu myślą też członkowie PBI, wskazując jednocześnie na kosztowność rozwiązania.

Najbardziej zaawansowane badanie prowadzone jest obecnie w USA. Pomiar holistic audience measurement obejmuje aż trzy ekrany: komputer, telefon komórkowy i TV. Dane te są łączone ze sobą. Co więcej, klienci mogą również zamawiać dedykowane dla nich panele, np. do testowania wprowadzanych przez siebie rozwiązań. W USA nie ma jednego, czy kilkunastu konsorcjów firm lecz wolny rynek badań.