Badanie polskiego internetu: kto będzie pierwszy?

Badanie polskiego internetu: kto będzie pierwszy?

Będą dwa standardy?

Przedstawiciele czterech firm, które opuściły salę to podmioty pracujące obecnie nad stworzeniem nowego badania internetu. Badanie to ma stanowić konkurencję dla prowadzonego przez PBI pomiaru o nazwie Megapanel PBI/Gemius.

Firmy skupione wokół inicjatywy stworzenia nowego badania (nazwijmy je "inicjatywa") określano początkowo jako "grupa trzynastu" - od liczby członków. Obecnie grupa liczy już ok. 20 podmiotów, a jej skład ma się stale powiększać. Grupa chce, żeby każdy gracz na rynku mógł stać się jej członkiem i uczestniczyć w budowie nowego standardu. Każdy uczestniczący podmiot miałby mieć równy wpływ na kształt takiego badania.

"W ciągu kilku najbliższych tygodni powinniśmy zarejestrować nasz związek. Wierzę, że w ciągu miesiąca będziemy gotowi z nową organizacją" - mówi Jacek Makowski, dyrektor biura reklamy prasy codziennej w Axel Springer. Badanie będzie najprawdopodobniej utrzymywane ze składek członków.

"Inicjatywa", która nie posiada jeszcze oficjalnej nazwy (choć posiada już zarejestrowaną domenę), otwarcie krytykuje fundamenty badania Megapanel PBI/Gemius, zarzucając badaniu m.in. to, że spółka prawa handlowego (jaką jest PBI) nie może zarządzać badaniem, z którego korzysta cały rynek.

"Obecnie mamy nienormalną sytuację, w której pięć podmiotów - uczestników rynku, samodzielnie decyduje o kształcie badania oraz o formie prezentowania jego wyników" - mówi Tomasz Przybyłowicz, pełnomocnik zarządu ds. sprzedaży, Nasza-Klasa.pl.

Zarówno przedstawiciele PBI jak i "inicjatywy" byli na odbywającej się w ubiegłym tygodniu w Lizbonie konferencji ICOM, poświęconej badaniom internetu. Ci pierwsi czerpali zeń wiedzę potrzebną do przebudowy metodologii badania, drudzy zaś odbywali także spotkania z firmami badawczymi. Za poszukiwania wykonawcy nowego badania odpowiada Nasza-Klasa i GG Network. Dotychczas odbyły się spotkania z międzynarodowymi firmami Nielsen i comScore.

"Inicjatywa" rozmawiała także ze spółką Gemius, która jest obecnym wykonawcą badania Megapanel i wiąże ją umowa z PBI. Można by naiwnie spytać: czyżby Gemius chciał jednocześnie przeprowadzać badania polskiego internetu dla dwóch różnych konsorcjów? Prawda jest taka, że PBI nie wyklucza rozpisania przetargu na nowego wykonawcę badania i Gemius nie koniecznie musi wygrać przetarg. Jest to prawdopodobny scenariusz biorąc pod uwagę dosyć szorstkie stosunki miedzy firmą badawczą a PBI - podmioty wzajemnie obarczają się winą za stan badań internetu w Polsce. Gemius stanowczo jednak zaprzecza, jakoby miał być członkiem nowej inicjatywy.