Badania ujawniają podziały klasowe w serwisach społecznościowych

Jak ujawnia badanie naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, użytkowników takich serwisów społecznościowych, jak MySpace czy Facebook dzieli znacznie więcej niż miejsce zamieszkania i rodzaj słuchanej muzyki. Dzięki przeprowadzonym wywiadom udało się ujawnić związek, jaki ma używanie konkretnych serwisów społecznościowych z przynależnością klasową.

Badania, kierowane przez doktorantkę Danah Boyd z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, ujawniły głębokie podziały klasowe, jakie mają miejsce w grupie amerykańskich nastolatków korzystających z serwisów społecznościowych.

Raport z badań sugeruje, że użytkownicy Facebook pochodzą z bogatszych domów i znacznie częściej podejmują studia wyższe. Ich przeciwieństwem są użytkownicy MySpace, którzy podejmują pracę zaraz po szkole średniej.

Trudne okazało się zdefiniowanie klasy w Stanach Zjednoczonych, ponieważ w przeciwieństwie do wielu innych krajów, pojęcia tego nie da się tam wiązać z wysokością zarobków.

Zamiast tego klasa została osadzona w takich kategoriach, jak życie społeczne i uczestnictwo w sieci. Posłużono się definicjami, które przyjmują jednostki względem samych siebie i swojego środowiska społecznego.

Jak napisała Danah Boyd: -- Sieci społecznościowe są silnie związane z geografią, rasą i religią; są to również silne czynniki life style'owe, a zatem dzielące ludzi na klasy.

W raporcie z badań stwierdzono, że użytkownicy Facebook to głównie biali, pochodzący z rodzin, w których zachęca się dzieci do podejmowania studiów wyższych. W przeciwieństwie do nich, użytkownicy MySpace pochodzą z niewykształconych rodzin, często złożonych z imigrantów z Ameryki Łacińskiej i Południowej.

tekst: Konrad Szlendak

źródło: BBC