Apple buduje własne miasto

Słynny architekt Norman Foster ma zaprojektować kampus Apple. Powstanie on na stu akrach, które korporacja odkupiła od firmy Hewlett-Packard. Już przed wbiciem pierwszej łopaty w ziemię, miasteczko zapowiada się bardzo ciekawie.

Informacje o Apple City - bo tak ma się nazywać kampus amerykańskiej firmy - opublikował hiszpańskojęzyczny dziennik El Economista. Zdaniem jego redakcji, na stu akrach ziemi odkupionej od Hewlett-Packard za trzysta milionów dolarów, powstanie miasto wzorowane na Masdar City w Abu Dhabi.

Projektem Apple City zajmować ma się Norman Foster i jego firma Foster & Partners. Mają oni stworzyć bazę dla zespołów research & development. Wszystkie budynki będą "wielofunkcyjne" i zaopatrzone w najnowsze zdobycze technologii. Całość ma działać w oparciu o odnawialne źródła energii.

Na powierzchni Apple City nie znajdzie się miejsce dla samochodów. Cała infrastruktura drogowa ukryta będzie pod ziemią, a na powierzchni znajdą się jedynie tereny zielone. Koszt całego projektu nie jest jeszcze znany. W sieci pojawiła się tylko grafika, ukazująca jak może wyglądać miasteczko amerykańskiej firmy.