Anno Domini 2009: serwisy społecznościowe i mikroblogi

Na całym świecie z Facebooka, wg danychhttp://CheckFacebook.com korzysta obecnie 316 mln internautów, z czego ponad 1,24 mln pochodzi z Polski. To samo narzędzie badawcze dowodzi, że Polska, jest krajem nr 1 pod względem najszybciej przyrastającej liczby użytkowników. Z najnowszej fali badania Megapanel PBI/Gemius wynika, że Facebook ma w Polsce jeszcze większą liczbę fanów, w październiku 2009 r. korzystało z niego już ponad 2,4 mln osób.

Nie ustają spekulacje czy i kiedy Facebook realnie zagrozić może Naszej-Klasie, bo że pokonał lub w najbliższym czasie pokona inne polskie społecznościowe serwisy, nie podlega już chyba dyskusjom. Pojawiają się też głosy, że Facebook stanowić może realną konkurencję dla serwisów mikroblogowych przyciągając do swych "tablic" mikro-dyskusje toczone w czasie rzeczywistym na Twitterze, Blipie czy Flakerze. A dzięki otwartemu API i szerokim możliwościom promowania marek poprzez aplikacje oraz prostym, ale jakże funkcjonalnym stronom firmowym (fanpage) Facebook skutecznie powalczyć może o reklamodawców.

Czy i kiedy dojdzie do decydującego starcia z rodzimą Naszą-Klasą? Oczywiście analizujemy sytuację rynkową, znamy doniesienia statystyczne, przyglądamy się posunięciom Facebooka, niemniej to nad czym naprawdę się skupiamy to rozwój naszych produktów i konsekwentne przekształcanie NK w kompletną platformę komunikacyjną - mówi Joanna Gajewska. To czy nasza wizja i jej realizacja pozwoli utrzymać nam pozycję lidera będzie się, że tak powiem, sukcesywnie okazywało. Czas pokaże jakim wynikiem zakończy się rywalizacji Naszej-Klasy z Facebookiem i jak na ekspansję zagranicznego gracza reagować będą pozostali uczestnicy rynku.

Facebook to nie jedyny zagraniczny serwis plasujący się w czołówce serwisów social networkingowych w Polsce. Mimo zamknięcia w marcu 2009 r. polskiego biura MySpace (decyzję tłumaczono centralizacją usług) nie należy chyba (jeszcze) stawiać krzyżyka na tym serwisie. Serwis zjednał sobie oddaną grupę użytkowników w liczbie ok. 1 mln osób (Megapanel PBI/Gemius, październik 2009 r.) i nic nie zapowiada, aby nagle stracić miał tę pozycję. W serwisie wciąż działają i samodzielnie promują swoją twórczość polscy artyści, a wykorzystywanie MySpace przez najpopularniejsze zespoły i wykonawców zagranicznych nadal przyciąga fanów również z naszego kraju.

O wiele trudniejsze od zbudowania ciekawego serwisu i zebrania w nim społeczności, jest utrzymanie popularności i zatrzymanie przy sobie internautów. O czym najlepiej wie chyba twórca Fotki - serwisy Grupy Fotka.pl po raz pierwszy w październiku 2009 r. wypadły z top 20 najpopularniejszych witryn polskiej sieci.

Czy Fotka nadal może tracić swą popularność? Fotka.pl całkiem dobrze opiera się kolejnym falom mody na serwisy społecznościowe z racji tego, że nadal oferuje coś unikalnego swoim użytkownikom. Oczywiście okres największego boomu minął już 1-2 lata temu jednak udało się utrzymać stabilną oglądalność na poziomie ponad 2 mln RU i 1 mld odsłon, co nadal pozwala dobrze monetyzować serwis - mówi Rafał Agnieszczak, prezes Fotka.pl. Przed podobnym wyzwaniem stoi obecnie Nasza-Klasa, która jedzie na czołówkę z Facebookiem, co było jednak do przewidzenia biorąc pod uwagę, że każda społecznościówka podlega swego rodzaju przekwitaniu. W przyszłym roku społeczności wyjdą zapewne z bardziej kompleksową ofertą usług, aby zatrzymać przy sobie użytkowników.

Z raportu Internet Standard "Ile zarabiają serwisy społecznościowe" wynika, że w 2008 r. przychody spółki Fotka.pl (95% generuje serwis Fotka.pl) wyniosły 10,2 mln zł, przy dynamice wzrostu rok do roku na poziomie 76 proc. O ponad połowę zwiększył się także zysk Fotki, co dało w 2008 r. 3,8 mln zł. Rafał Agnieszczak przewiduje jednak, że w 2009 r. nie uda się utrzymać tak wysokiego tempa wzrostu.