Anno Domini 2008 (cz. 1 - przejęcia, giełda, e-commerce, domeny)

Nadmierny optymizm studzą również wyniki Megapanelu PBI/Gemius. W październiku ub. r. serwisy tworzące Grupę Trader (czyli m.in. Autotrader.pl, Domiporta.pl, Kupsprzedaj.pl) przyciągnęły łącznie 1,1 mln użytkowników (real users) i uzyskały zasięg na poziomie 7,07 proc. Oznacza to, że od maja, czyli od momentu kiedy Agora została właścicielem Tradera, serwisy skupione wokół tej marki uzyskały zaledwie dodatkowe 1,39 p. proc. zasięgu. W kategorii "Motoryzacja" (Megapanel tematyczny), mimo wysokiego 7. miejsca, Trader.com wciąż przegrywa z o2.pl, WP, Gratką czy liderem stawki - otoMoto. W kategorii "Budownictwo i nieruchomości" Domiporta.pl zajmuje obecnie 6. pozycję.

Mimo tych nieprzychylnych zdarzeń, wyraźnie widać że dla Agory bardzo istotnym medium staje się internet. Świadczyć o tym może dołączenie Tomasza Józefackiego (dyrektora pionu internet) do zarządu oraz zapowiedzi przeniesienia tytułów prasowych Agory do sieci.

ALLEGRO i GG Network

Inną znaczącą transakcją minionego roku było przejęcie przez koncern Naspers spółki Tradus będącej właścicielem najpopularniejszego polskiego portalu aukcyjnego Allegro.pl. Według "Gazety Wyborczej" wartość transakcji wyniosła 1,5 miliarda euro.

Jesienią 2007 r. południowoafrykańska grupa medialna przejęła również 100 proc. akcji Gadu-Gadu S.A. Dwaj duzi gracze polskiego rynku internetowego mają zatem wspólnego właściciela i, co wydaje się logiczne, zaczynają współpracować. Od października ub. r. sprzedażą powierzchni reklamowej w serwisach Grupy Allegro (m.in. Ceneo.pl) zajmuje się biuro reklamy Gadu-Gadu S.A. Obie spółki, ale już nie razem, chcą także uruchomić odrębne sieci komórkowe (MVNO).

Sylwester Janik, partner zrzeszony, MCI Management SA

Kupując Tradusa (właściciela Allegro) oraz Gadu-Gadu, Naspers kontynuuje w branży internetowej strategię inwestycyjną, realizowaną wcześniej z sukcesem w regionie BRICs ( Brazil, Russia, India, China). Chodzi tu o akwizycje spółek będących liderami w swoich sektorach, charakteryzujących się ponadprzeciętnymi stopami wzrostu oraz dużą i rosnącą liczbą użytkowników. Przykładem może być wcześniejsza inwestycja Naspersa w Tencent - spółkę oferującą komunikator internetowy, posiadającą wiodącą pozycję na rynku chińskim.

Pozytywne doświadczenia wcześniejszych inwestycji w serwisy internetowe oraz mediowe z pewnością ułatwiły również decyzję zespołu Naspersa dotyczącą inwestycji w Tradusa przy tak wysokiej wycenie tej spółki w transakcji. Działając jako fundusz regionalny, Naspers wykorzystuje doświadczenie zdobyte w inwestycjach dokonanych w regionie w projektach realizowanych w innych krajach regionu, zarządzając ryzykiem całego portfela. Tłumaczy to w dużej mierze wybór celów inwestycyjnych w regionie Europy Środkowo -Wschodniej oraz akceptację relatywnie wysokich wycen.

Dla rynku polskiego wejście Naspers może mieć pozytywne implikacje. Po pierwsze, wsparcie inwestora, zarówno Allegro jak i Gadu-Gadu, kontynuując ekspansję mają większe szanse na uzyskanie statusu spółek regionalnych, tj. mających silną pozycję w kilku krajach EŚ-W. Po drugie, powyższe spółki mogą stać się referencyjnymi przykładami sukcesów polskich spółek internetowych, budujących operacje w skali wykraczającej poza rynek krajowy, co nie pozostanie bez znaczenia dla motywacji polskich przedsiębiorców.

NASZA-KLASA

"Nasza-Klasa sprzedana! Nasze konta w rękach Estończyków" - takim tytułem Wirtualna Polska okrasiła informację na temat sprzedaży udziałów w największym polskim serwisie społecznościowym (obecnie 8,4 mln real users). Inne media dodawały w tytułach przymiotniki "po cichu" lub "w tajemnicy". Rzeczywiście, informacje o sprzedaży 70% udziałów Naszej-Klasy spółce Forticom ujawniono dopiero 5 miesięcy po zawarciu transakcji. Co ciekawe, jednym z udziałowców Forticomu jest fundusz Tiger Global mający udziały w Grupie Pracuj, do której należy m.in. serwis Pracuj.pl.

G+J

Wszyscy doskonale widzimy, jaka jest sytuacja na rynku prasy. W Polsce pracowników zwalnia Agora, w Stanach bankructwem zagrożony jest New York Times. Nic dziwnego, że wydawcy szukają sposobów, aby przetrwać. Naturalnie więc zwracają się w kierunku internetu - mówi Grzegorz Tomasiak, prezes zarządu Wirtualnej Polski S.A.

- Bauer przejął Interię, Axel Springer intensywnie rozgląda się za inwestycjami internetowymi, G+J kupił Epuls. Nie jest to zresztą pierwsza inwestycja internetowa G+J, który w 2007 roku kupił także serwis społecznościowy dla miłośników podróży. To dobry kierunek - serwisy społecznościowe mają spory potencjał. Jeśli chodzi o zakup Epuls.pl, myślę, że decyzja ta była dodatkowo podyktowana faktem, że G+J nie posiada w swoim portfolio żadnych tytułów młodzieżowych. - kontynuuje Grzegorz Tomasiak - Epuls w ogromnej większości odwiedzany jest natomiast przez użytkowników poniżej 18 roku życia. Ten zwrot wydawców prasowych w kierunku internetu jest obecnie bardzo wyraźny. Niestety, ze szkodą dla siebie nie docenili oni potencjału tego medium odpowiednio wcześniej.

Jaki będzie 2009 rok?

Komentuje Krzysztof Mikulski, dyrektor ds. rozwoju biznesowego w pionie Internet Agory - Co do generalnych zdarzeń jakie nastapią w roku 2009 na rynku, to co prawda bliższe to dzialalności wróżbiarskiej, ale generalnie w czasach o których mówimy że są "kryzysowe" zawsze dochodzi do ciekawych ruchów na rynku, do jakich by nie doszło w czasach "prosperity", po prostu niektórym puszczają nerwy, inni się przeliczyli co do swoich sił, a tych co wykorzystują takie okazje zawsze jest trochę.