Aksamitna rewolucja w telekomunikacji

Co dalej z TPSA? Czy będą jakieś restrykcje? Jak przebiegać ma zapowiedziana walka z monopolem?

Przede wszystkim nie traktujmy programu rządu w kategoriach walki. Walka to destrukcja a rząd nie ma na celu walki tylko budowę konkurencyjnego rynku i lepszych warunków dla abonentów. W związku z tym nie mówmy o restrykcjach - mówmy o wykonywaniu prawa, którego główne założenia są jasne: dobro konsumentów, ochrona i promocja konkurencji oraz poszanowanie interesów stron zgodnie z prawem.

Czy w najbliższej przyszłości pojawią się nowi operatorzy na rynku telekomunikacyjnym?

To są decyzje biznesowe przedsiębiorców. Ustawa nie tworzy przeszkód.

Jaki wpływ na rozwój rynku mają dynamicznie rozwijające się rozwiązania telefonii internetowej?

Bardzo duży i obecnie trudny do oceny. Coraz częściej mówi się o nich jako o przyszłości rynku, przede wszystkim z uwagi na możliwość znacznego podwyższenia efektywności działalności telekomunikacyjnej, spadku cen i poszerzenia oferty.

Ile Pani zdaniem powinno w Polsce kosztować połączenie z internetem?

Pytanie jest z serii wróżb, a spadek cen jest wypadkową umiejętności regulatora w regulowaniu i rynku w wykorzystywaniu regulacji.

Jaka będzie Pani zdaniem penetracja internetu w Polsce w tym roku?

Trudno prognozować takie informacje bez pełnej wiedzy o tym, jaki będzie prawno-instytucjonalny stan rynku. Trudno mi odpowiedzieć.

Czy będą jakieś zmiany podatkowe na internet?

Nie, nie planujemy żadnych zmian.

Jakie jest nastawienie w rządzie do spraw związanych z uwolnieniem rynku telekomunikacyjnego?

Podejście jest zgodne z programem Solidarne Państwo, który mówi o tym, że państwo ma wykonywać wszystkie te zadania, jakie poprawiają dobrobyt obywateli, w tym także zadania regulacyjne, mające bezpośredni wpływ na wysokość cen i przystępność usług.

Co z planami na e-społeczeństwo, możliwość korzystania z usług administracji publicznej online?

Program ten jest dalej realizowany, ale Minister Transportu i Budownictwa nie jest tu organem wiodącym, jest nim obecnie MSWiA.

Czy są w rządzie jakieś blokady uniemożliwiające rozwój usług telekomunikacyjnych? Wcześniej mówiło się o działaniu frakcji lobbującej w rządzie na korzyść TPSA?

Nie ma takich blokad a żadna domniemana frakcja lobbująca na korzyść TP kosztem rynku i konsumentów nie ma do rządu dostępu, chociaż oczywiście wysłuchiwane są argumenty wszystkich stron i brane pod uwagę wszystkie interesy, w granicach prawa i interesu publicznego.

Dziękuję za rozmowę.