A jednak na noże

Vivendi rozpocznie postępowanie arbitrażowe przeciw Elektrimowi. Francuski koncern uważa, że złamana została umowa inwestycyjna z 1999 r.

Na podstawie umowy Vivendi nabyło za 1,25 mld USD 49% udziałów w spółce Elektrim Telekomunikacja, do której należy operator telefonii komórkowej Polska Telefonia Cyfrowa. W tym samym czasie Elektrim toczył spór z Deutsche Telekom o PTC. Wbrew oczekiwaniom niemiecki koncern nie objął większościowych udziałów w PTC.

Wydawało się, że Vivendi zastąpi DT w roli strategicznego inwestora telekomunikacyjnych operacji Elektrimu. Tymczasem pod koniec ub.r Elektrim poinformował niespodziewanie o podpisaniu listu intencyjnego z DT w sprawie sprzedaży 51% udziałów w spółkach telekomunikacyjnych i transmisji danych polskiego holdingu. Nie było wprawdzie mowy o PTC, ale wkrótce potem DT wycofało skargę z wiedeńskiego sądu arbitrażowego.

Poczynania Elektrimu prowadzące do ugody z DT musiały wywołać reakcję Vivendi. W Elektrimie nie ma bowiem miejsca na dwóch inwestorów a zarząd spółki, jak sie zdaje, nie skłania się ku współpracy z Vivendi.