2005 rok: najlepszy w historii Internetu

Dotychczas najlepszym okresem pod względem przyrostu nowych serwisów w Internecie był rok 2000. Do teraz. Tylko w bieżącym roku pojawiło się w sieci ponad 17 mln nowych adresów. W czasie boomu dot-comowego było ich 16 mln, 10 lat temu mniej niż 19 tys.

Ze wzrostem ilości stron w światowym Internecie, o jakim mowa w raporcie Netcraft, idzie również popyt na domeny. Nowy serwis to w rozumieniu Netcraft świeżo zarejestrowana domena / adres internetowy.

Skądinąd wiadomo, że część takich serwisów jest martwa, czyli albo nie istnieje pod nimi żaden serwis, albo nigdy nie jest aktualizowany, albo domena została zarejestrowana po to, by na przykład przekierowywać do innego adresu lub służy do podbicia tzw. page rank danego serwisu przez linkowanie z fikcyjnych adresów. W przeszłości mówiło się, że aż 60% serwisów zliczanych przez Netcraft to serwisy nigdy nie aktualizowane.

Zdaniem przedstawicieli firmy Netcraft tym razem sytuacja jest znacznie bardziej przejrzysta - liczba 17,4 mln serwisów jest bliska liczbie aktywnych serwisów. Powód - przedsiębiorstwa czy osoby prywatne autentycznie chcą zaistnieć pod własnym adresem internetowym, wyczuwając w tym sensowny interes. Odsetek fikcyjnych serwisów podobno maleje. W Polsce brak jest instytucji, która prowadziłaby takie badania.

Rok 2005 według Wolfganaga Laskowskiego, dyr ds. marketingu i PR firmy NetArt

Ten rok jest dobrym rokiem, jeżeli chodzi o rejestracje domen, też dla NetArt. Przekroczyliśmy próg ponad 50 tys. zarejestrowanych domen. Ponadto ta liczba ciągle rośnie. W lipcu przekroczyliśmy pierwszy raz 3 tys. domen, w sierpniu podtrzymaliśmy tę ilość.

Myślę, że najlepsze wciąż przed nami. Po pierwsze, porównując nas z innymi krajami, wciąż rynek ma spory potencjał. Po drugie, ciągle rośnie wśród klientów świadomość tego, jak ważna jest dobra nazwa - dotyczy to nie tylko firm, ale także indywidualnych osób (niekomercyjne konto e-mail we wlasnej domenie, wyglądają zdecydowanie lepiej niż np.

[email protected]). Po trzecie, ruszy w koncu rejestracja domen .eu.

Rok 2005 według Marii Baranowskiej, PR manager z NASK

Rok 2005 może być uznany za przełomowy pod względem rejestrowanych domen ze względu na intensywne zaangażowanie Chin w ten proces, co może w dużym stopniu wpływać na wyjątkowy przyrost w liczbie rejestrowanych domen na świecie. W innych krajach czy częściach świata jest stała tendencja rosnąca, w krajach Europy, np. w Niemczech rośnie liczba domen rejestrowanych przez indywidualnych użytkowników. W tym kraju na 9 mln zarejestrowanych domen, 90% rejestracji wykonanych jest przez osoby fizyczne. W Polsce zjawisko to dopiero się zarysowuje, oczekujemy, że w przyszłym roku nabierze tempa. Taka jest zresztą polityka NASK prowadzona od ponad 2 lat - oddawania rejestracji domen w ręce partnerów, firm ISP, które oferują na rynku rejestrację domen za bardzo niskie ceny.

Aktualizacja: 14 października 2005 11:01

Wiadomość uzupełniliśmy o wypowiedź pani Marii Baranowskiej, PR manager NASK - w ramce.