Internetowe trendy 2005

Czas na lokalny i w pełni multimedialny internet - głosili przedstawiciele brytyjskiej e-branży podczas tegorocznych targów Internet World, na których prezentowało się ponad 140 wystawców. Czas również w końcu wykorzystać dane demograficzne użytkowników sieci - wtórowali marektingowcy. Jeśliby w kilku słowach podsumować internetową wystawę, należałoby powiedzieć, że ten rok i najbliższy upłyną pod hasłami personalizacji i regionalizacji treści oraz międzynarodowych kampanii reklamowych.

Internetowe trendy 2005
Zakończona w ubiegłym tygodniu wystawa Internet World pokazała, jak dobre samopoczucie panuje wśród branży internetowej. Nikt już nie narzekał na to, jak przekonać reklamodawcę do siły przekazu online. Wręcz przeciwnie, dominowały opinie o sukcesie kolejnego półrocza, którego wyniki będą znowu powyżej oczekiwań.

Branża rośnie 4 razy szybciej niż podczas "bańki internetowej" - wskazywał Danny Meadows-Klue, założyciel Interactive Advertising Bureau podczas londyńskich targów - Mijające półrocze zamkniemy znakomitymi wynikami. W ciągu 10 lat, a trzeba pamiętać, że reklama w sieci startowała od zera, w Wielkiej Brytanii uzyskaliśmy 650 mln funtów (ok. 3,9 mld zł - przyp. red.) z e-marketingu. Reklamodawcy coraz chętniej wykorzystują sieć. W tym roku i w następnych będzie coraz więcej międzynarodowych kampanii.

Internetowy marketing będzie coraz silniej ogniskował się wokół zagadnienia tzw. targetowania behariowalnego, czyli emitowania przekazu reklamowego do wyznaczonej grupy docelowej o określonych upodobaniach i zachowaniach w sieci. Jak nam powiedział James Cashmore, przedstawiciel Google, projekt tego rodzaju kampanii reklamowych już jest testowany w Stanach Zjednoczonych. Wkrótce ma być również dostępny w Europie.

Sieć na życzenie

Zagadnienia personalizacji i regionalizacji treści pojawiały się nader często podczas wystawy. Wydawcy online są przekonani, że użytkownicy powinni mieć możliwość profilowania przeglądanych wiadomości czy artykułów pod kątem własnych zainteresowań. Taką możliwość ma wprowadzić między innymi Google, które szykuje się do uruchomienia własnego portalu (więcej na ten temat w tym artykule).

Z zagadnieniem personalizacji wiąże się również kwestia informacji lokalnych w sieci. Zdaniem Lindsay Memes z Bigmouth Media, w końcu nadszedł moment, kiedy wszyscy zdają sobie sprawę z tego, jak istotne jest wyposażenie sieci w treści związane z danym regionem oraz oferowanymi w tym miejscu usługami. Trzeba zwrócić uwagę na fakt, że coraz częściej będziemy mieli do czynienia z bezprzewodowym internetem, dostępnym m.in. przez telefon komórkowy, za pomocą którego użytkownicy będą chcieli pozyskać informacje dotyczące bieżącego repertuaru kin, czasu otwarcia sklepów czy zakładów z usługami.

Lindsay Memes podkreśla, że istotnym aspektem tego zagadnienia będą internetowe mapy. Tym samym po wpisaniu zapytania: zakład fryzjerski + Warszawa + Ochota nie tylko dowiemy się, jakich fryzjerów mamy do wyboru, ale również otrzymamy mapę dzielnicy, gdzie łatwo będziemy mogli odnaleźć poszukiwane miejsce.

W przyszłości również możliwy będzie również wirtualny spacer po mieście, dzięki mapom 3D, nad którymi pracuje Google.

Internetowe trendy 2005

Wystawa Internet World