Transakcje rosyjskiego banku na sprzedaż

Rosyjscy piraci uczynili chyba z kradzionych baz danych stały cykl wydawniczy. Obecnie przez Internet zamówić można kolejną część bazy transakcji Centralnego Banku Rosji, tym razem obejmującą Q4 2004.

W lutym na rosyjskim czarnym rynku pojawiła się ogromna (60 GB) baza danych zawierająca wszystkie transakcje zrealizowane przez Centrobank od kwietnia 2003 do września 2004 roku. W ubiegłym tygodniu piraci za pomocą spamu reklamowali część bazy obejmującą transakcje z czwartego kwartału 2004 roku. Baza obejmująca transakcje od października do grudnia jest o wiele mniejsza ale i tańsza - za około 300 zł każdy mieszkaniec Moskwy może ją otrzymać z dostawą przez... kuriera. W bazie można znaleźć m.in. wielomiliardową transakcję sprzedaży koncernu Jugansknieftegaz z końca ubiegłego roku.

Po skandalu sprzed trzech miesięcy bank wdrożył wewnętrzne śledztwo, które nie przyniosło rezultatów. Pracownikom banku mającym dostęp do bazy zablokowano w komputerach wszystkie urządzenia umożliwiające skopiowanie danych - stacje dyskietek, nagrywarki CD, porty USB. Śledztwo miała także rozpocząć Federalna Służba Bezpieczeństwa (dawne KGB). Jak widać, również bez rezultatów. Biorąc pod uwagę kolejność sprzedawanych fragmentów bazy można podejrzewać że wykradana jest nie w samym banku, ale na przykład tam gdzie są składowane jej kopie zapasowe lub gdzieś po drodze. Wskazywałyby na to również niedawne przypadki firm zachodnich (ChoicePoint, LexisNexis i inne), które utraciły duże bazy danych klientów tą drogą.

Zobacz również:

  • Bezpieczna miłość w sieci
  • Przezorny - cyberubezpieczony
  • Ubezpieczenie od ransomware to tylko część strategii ochrony

Rzecznik prasowy Centrobanku nie miał nic do powiedzenia dziennikarzowi internetowego serwisu Wiedomosti, który poinformował o aferze. Rzecznik FSB nic nie wiedział o prowadzonym rzekomo śledztwie w tej sprawie, podobnie przedstawiciel Ministerstwa Spraw Wewnętrznych (MVD). Rosyjscy eksperci przestrzegają że kolejny skandal jeszcze bardziej kompromituje rosyjski system bankowy, który i tak nie cieszy się zbytnim zaufaniem. Według nich przedsiębiorcy korzystają w coraz większym stopniu z transakcji gotówkowych lub z banków zagranicznych.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200