Yahoo ma nazistowski problem

Reuters: Już 5 lat trwa sądowa batalia o handel przedmiotami związanymi z okresem nazizmu. Monety, literatura czy nazistowskie symbole to wszystko przedmioty, którymi handel jest we Francji zabroniony. Yahoo - obłudnie jak to międzynarodowe korporacje - zakazał handlu nimi na francuskiej wersji portalu fr.yahoo.com. Przedmioty są jednak wciąż w obrocie na yahoo.com... Sądy debatują.

Francuskie organizacje praw człowieka wywalczyły w sądzie zakaz handlu na portalu militariami i innymi przedmiotami związanymi z ruchem nazistowskim. Yahoo się nakazowi podporządkował, ale tylko we francuskiej wersji portalu. We Francji za taką działalność grożą bowiem wysokie kary finansowe.

Firma nie uniemożliwiła jednak prowadzenia kontrowersyjnych transakcji na amerykańskiej witrynie-matce - yahoo.com. W grudniu 2000 roku Yahoo pozwało francuski organizacje praw człowieka. Amerykański sąd potwierdził wtedy, że mimo możliwości korzystania z portalu yahoo.com z terenu Francji, firma nie musi podporządkowywać się francuskiemu prawu.

W sierpniu 2004 roku sąd apelacyjny zawiesił jednak decyzję orzekając, że sprawa będzie mogła być rozwiązana tylko wtedy, gdy francuska strona wniesie sprawę do amerykańskiego sądu. Jeszcze wczoraj amerykańscy sędziowie zastanawiali się, jak duże jest ryzyko ukarania Yahoo wysokimi karami finansowymi przez francuski sąd.

Problem przyzwolenia lub zakazu handlu może mieć konsekwencje dla firm działających w wielu krajach, gdzie obowiązują różne porządki prawne. Czy Yahoo z siedzibą w Ameryce ma się podporządkować jurysdykcji obowiązującej we wszystkich krajach w których działa?

Jak na razie handel kwitnie. Wzięciem ciszą się znaczki i monety z okresu panowania nazizmu w Niemczech.

Yahoo nie tylko przyzwala na handel nazistowskimi memorabiliami; nie reaguje również na dyskusje zwolenników nazizmu i antysemitów prowadzone na internetowych forach portalu, których zakazuje nie tylko francuskie, ale też m.in. polskie prawo.

Tymczasem Yahoo w rośnie w siłę. Kapitalizacja firmy sięga już 42,82 mld USD. Ostatnio Yahoo zapowiedziało wykup akcji spółki za 3 mld USD. Wiadomość spowodowała wzrost wartości akcji giganta o 4%. Na koniec ubiegłego roku spółka dysponowała 4,6 mld USD w gotówce i jej ekwiwalentach.