W Ministerstwie Nauki i Informatyzacji zniknął dysk dyrektora

Jak donosi "Życie Warszawy", dyrektor generalny Ministerstwa Nauki i Informatyzacji stracił dysk ze swojego służbowego komputera. Nieznani sprawcy włamali się do gabinetu Krystyna Weremowicza ponad trzy tygodnie temu. Policja wciąż poszukuje sprawców.

Kradzież miała miejsce w nocy z piątego na szóstego sierpnia br. Jednakże dopiero teraz sprawa została ujawniona. Sprawcy włamali się do gmachu ministerstwa niespostrzeżenie. Dopiero nad ranem ochroniarze dostrzegli znaki włamania.

Z komputera Krystyna Weremowicza, dyrektora generalnego MNiI zniknął dysk. Jak poinformował zastępca dyrektora departamentu informacji MNiI, na dysku nie było żadnych poufnych wiadomości ani dokumentów wagi państwowej.

Niewykluczone, że dane, które znajdowały się na dysku, zostaną ujawnione.

To już kolejny dysk, który stał się przedmiotem żywego zainteresowania. Przypomnijmy, że niemałe emocje wzbudziły dane, które znajdowały się na dysku komputera Aleksandry Jakubowskiej. Kluczowe informacje znaleźli również mniejszościowi akcjonariusze Wirtualnej Polski na komputerze prezesa spółki (chodzi o projekt Karamba, który ma świadczyć o podejmowaniu przez zarząd WP działań na szkodę spółki - więcej o tym w wywiadach z: Maciejem Grabskim , Jackiem Kawalcem, Markiem Borzestowskim.