IT bez kobiecego pierwiastka

Sektor IT na Wyspach nadal wiele traci, ponieważ nie jest atrakcyjnym pracodawcą dla kobiet. Przy tym ważna wiadomość dla Polaków zainteresowanych podjęciem pracy na Wyspach, wśród których jest pewnie i spora grupa informatyków: na razie praca w brytyjskim IT prawdopodobnie bardziej będzie opłacała się mężczyznom.

Według badania przedstawionego przez Parity, sektor informatyczny na Wyspach jest w ogromnym stopniu zdominowany przez mężczyzn, którzy zajmują 81% miejsc pracy. 60% kobiet zatrudnionych w branży pracuje przy zarządzaniu projektami IT, a ich płace są nawet o 50% niższe od zarobków ich kolegów na równoległych stanowiskach. Firma przeprowadziła ankietę wśród 200 kierowników projektów IT. Mężczyźni z obsady projektu IT zarabiają średnio 71,9 GBP na godzinę, podczas gdy kobiety – 37,31 GBP.

Analitycy byli zaskoczeni tak dużymi dysproporcjami w zarobkach, tym bardziej, że branża IT deklaruje chęć przyciągania kobieta. Kobiety zajmują jednak w IT przede wszystkim stanowiska administracyjne i koordynujące, podczas gdy mężczyźni – kierownicze. Panie unikają raczej pozycji programistów czy developerów oprogramowania.

Jako jeden z czynników powodujących owe dysproporcje, analitycy Parity wskazują nieprzyjazny pracownikom charakter pracy w IT. Praca w stresie i permanentnych nadgodzinach zniechęca kobiety. Bardziej niż mężczyźni cenią sobie bowiem życie osobiste, dom i rodzinę. Zdaniem analityków Parity, aby uchronić sektor IT przed utratą wielu potencjalnych utalentowanych informatyczek, firmy powinny pomyśleć o zapewnieniu im mniej stresujących warunków pracy i elastycznego podejścia do czasu pracy (na przykład ułatwiając odbieranie dziecka z przedszkola albo przyprowadzanie dziecka do pracy). Bez tego prawdopodobnie sektor IT nadal będzie tracił wiele potencjalnych wielkich talentów informatycznych, tylko dlatego, że zadomowiły się one w istotach nieco bardziej wrażliwych.