Internetowi bohaterowie 2003 roku

W Wielkiej Brytanii przyznano coroczne tytuły dobrych i złych, internetowych postaci roku. Mianem bohatera 2003 roku określono Steve’a Linforda, który prowadzi bezpardonową walkę z niezamówioną korespondencją, nadzorując "Spamhaus Project". Z kolei tytuł "czarnego charakteru" przypadł firmie Verisign - podał serwis BBC Online.

Najwięcej krytyki za swoje rozwiązania otrzymała firma Verisign. Jest ona autorem aplikacji, która „podpowiada” nazwy domen. W momencie, kiedy użytkownik źle wpisze adres szukanego serwisu, Verisign wskazuje podobne adresy. Co więcej, jednocześnie odsyła na swoją stronę domową i proponuje użytkownikowi zakupienie tej domeny, jeżeli jest wolna (więcej o tym rozwiązaniu:http://www.internetstandard.pl/news/59334.html ). Branża internetowa uznała to rozwiązanie za najgorsze, jakie powstało w 2003 roku.

Na liście w kategorii „czarnych charakterów” znalazła się m.in. amerykańska organizacja broniąca interesów przemysłu muzycznego – RIAA.

Bohaterem 2003 roku okrzyknięto Steve’a Linforda. Branża internetowa przekazała wyrazy uznania dla jego nieustającej walki ze spamem i determinacji w sporach ze spamerami.

Laury przypadły również Google, które określono najlepszym systemem wyszukiwawczym roku.