Walentynkowy Armageddon

14 lutego będzie doskonałą okazją dla spamerów, twórców wirusów oraz hakerów, ponieważ w Dzień Św. Walentego ludzie będą chętniej otwierać wiadomości e-mail nieznanego pochodzenia - przypomina firma Clearswift.

Firma dostarczająca oprogramowanie filtrujące pocztę ostrzega, że tradycja wysyłania kartek elektronicznych w Walentynki jest coraz częściej wykorzystywana przez spamerów. Rozsyłają oni wiadomości wyglądające jak kartki walentynkowe, które po otwarciu odsyłają do stron konkretnych produktów lub zawierają niechciane treści czy wirusy. Spam w dniu św. Walentego wykorzystuje motywy budzące pozytywne reakcje ludzi, dlatego w łatwy sposób łamie procedury zabezpieczeń, skutecznie nakłaniając odbiorców wiadomości do otwierania niechcianych załączników czy klikania w linki odsyłające do stron WWW.

Według badań przeprowadzonych roku przez Clearswift, The ePolicy Institute oraz American Management Association tylko 48% przedsiębiorstw oferuje swoim pracownikom edukację w zakresie zasad komunikacji elektronicznej. 51% pracodawców monitoruje przychodzące wiadomości e-mail, a 39% kontroluje wychodzące. Natomiast jedynie 19% badanych firm monitoruje wewnętrzną komunikację e-mail.