Kolejne etapy krucjaty antyspamowej
- Anna Meller,
- 06.02.2004, godz. 12:56
W Polsce odbędą się kolejne rozprawy, których przedmiotem jest wysyłanie niezamówionej korespondencji elektronicznej. Dziś przed sądem stanie Jarosław N. – na jego zlecenie rozesłano ofertę szkoleń firmy Impuls Plus. Dziesięć dni później na wokandzie pojawi się sprawa wydawnictwa Informexpo – podaje Polspam.com. Do boju ze spamem rusza również Microsoft – tym razem koncern chce wprowadzić rozwiązanie, za sprawą którego spamerzy będą musieli ponosić większe koszta w przesyłaniu niezamówionych informacji.
Tymczasem dzisiaj obywa się kolejna rozprawa. Jak podał serwis Nospam-pl.net, przed tym samym sądem ma stanąć Jarosław N., szef firmy Impuls Plus z Grudziądza. Przypomnijmy, że działaniem tej firmy już wcześniej (we wrześniu 2003 roku) zajął się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Na mocy decyzji UOKiK Jarosław N. został zmuszony do zaprzestania dalszego prowadzenia procederu oraz zamieszczenia w ogólnopolskim wydaniu "Gazety Wyborczej" oświadczenia o naruszaniu praw konsumentów.
Za dziesięć dni w sądzie pojawi się kolejny spamer – tym razem wydawnictwo Informexpo.
Remedium Microsoftu?
Spamu jest coraz więcej, a regulacje prawne zdają się nie odstraszać spamerów. Mając to na uwadze, Microsoft planuje wprowadzić takie rozwiązanie, za sprawą którego przesyłanie niechcianych informacji nie będzie już takie proste i tanie. Jak podała agencja Reuters, w fazie testów jest przygotowywany przez korporację projekt „Penny Black”. Nazwa przedsięwzięcia odsyła do wprowadzonego w latach 30-tych XIX wieku znaczka w Wielkiej Brytanii. Naklejony na kopercie Penny Black wskazywał, że koszty przesyłki poniósł nadawca.
Tą samą zasadę chce zastosować Microsoft w poczcie elektronicznej. Pomysł polegać ma na tym, że w momencie wysyłanie wiadomości komputer będzie zmuszony do rozwiązania skomplikowanego zadania matematycznego, które opóźni przesłanie listu o 10 sekund. W ten sposób spamer, który będzie chciał wysłać tysiące e-maili, nie będzie mógł zrobić tego tak szybko jak dotychczas. Jego komputer przy każdym wysłaniu listu będzie wykonywał to samo komplikowane zadanie.
Zdaniem Microsoftu 10-sekundowe opóźnienia w przesyłaniu listów nie będą stanowiły dla indywidualnego użytkownika żadnego problemu, natomiast mają całkowicie zniechęcić spamera.
Jak wskazują przedstawiciele koncernu, technologia „Penny Black” musiałaby zostać zaimplementowana w dużej liczbie komputerów, żeby mogła być skuteczna.
Rozwiązanie Mircosoftu nie zapowiada jednak ogromnej rewolucji w walce ze spamem. Trudno wyobrazić sobie, że wszyscy godzą się na używanie oprogramowania, które spowalnia wysyłanie poczty – zwłaszcza jeżeli wysyłający to spamerzy.
Więcej informacji:
Jak można powstrzymać spamera?
http://www.internetstandard.com.pl/news/60717.html
Top lista spamerów wg AOL:http://www.internetstandard.pl/news/62479.html
Sprawy spamu w sądzie:
http://www.internetstandard.pl/news/60863.html
http://www.internetstandard.pl/news/61563.html
http://www.internetstandard.pl/news/61121.html
Serwisy poświęcone zagadnieniom spamu:
http://www.nospam-pl.net