Microsoft jednak zabije pop-upy

Microsoft potwierdził informację o wprowadzeniu do nowej wersji Internet Explorera opcji blokowania reklam typu pop-up. Wiadomo już też, w jaki sposób uruchamiana będzie ta funkcja w przeglądarce. W związku z taką zapowiedzią, amerykańscy wydawcy już postanowili zmienić strategie reklamowe: zamiast pop-upów sprzedawać będą reklamy typu 'rich media' – podał Online Journalism Review.

O możliwości wprowadzenia blokady reklam typu pop-up donosiliśmy już wcześniej (Więcej pod adresem:http://www.internetstandard.pl/news/61083.html ). Wydawcy internetowi i reklamodawcy zastanawiali się, w jaki sposób Microsoft zaimplementuje tę funkcję. Wskazywali, że jeżeli będzie ustawiona jako domyślna, pop-upy błyskawicznie znikną z naszego krajobrazu reklamowego. Jeśli jednak w Internet Explorerze pojawiłaby się jako opcja, którą trzeba by było samemu ustawić, spora część użytkowników mogłaby wciąż oglądać pop-upy (Więcej na ten temat:http://www.internetstandard.pl/news/61129.html ). Obecnie wiadomo już, w jaki sposób Microsoft postanowił umieścić blokadę w przeglądarce.

W momencie kiedy użytkownik wejdzie na stronę, na której pojawi się pop-up, przeglądarka pokaże mu komunikat: „czy chcesz uruchomić opcję blokady pop-upów?”. Jeżeli użytkownik odpowie pozytywnie na pytanie, funkcja zostanie włączona.

Sieci reklamowe i wydawcy internetowi zapowiadają, że przygotowują pożegnanie z tą formą marketingową. Swoje oferty reklamowe skupiają na formacie typu „rich media” – to właśnie on ma zastąpić skazane na zagładę pop-upy.

Blokada pop-upów pewnie jest dobrą wiadomością dla użytkowników, którzy z irytacją reagują na tę formy reklamy. Warto jednak zaznaczyć, że nowa opcja w przeglądarce dotknie serwisy posiadające menu w formie pop-up oraz np. firmy badawcze wysyłające ankiety w takiej formie.

Sieci reklamowe i wydawcy zapowiadają, że nowa funkcja w Internet Exlorerze może znacząco przeobrazić Internet.