Pew Internet o złym wpływie spamu

"Spam niweczy przyjemność korzystania z Internetu" – taki wniosek wypływa z raportu opracowanego przez Pew Internet and American Life Project. Okazuje się, że internauci coraz częściej uskarżają się na niedogodności związane z otrzymywaniem masy niezamówionych wiadomości, a co więcej, niektóry deklarują skrócenie czasu korzystania z poczty elektronicznej z tego powodu.

Wyniki badań są dość przygnębiające. Użytkownicy Sieci wskazują, że bardzo często nie są w stanie w gąszczu nowych wiadomości wyszukać tych, które są dla nich ważne. Boją się również, że najistotniejsze e-maile mogą nawet nie docierać do ich skrzynek, bo są blokowane przez filtry antyspamowe.

92% ankietowanych stwierdziło, że spamem określa wszelkie niezamówione informacje, które mają charakter propozycji handlowych albo treści pornograficznych. 89% osób zaznaczyło, że w tą definicję wpisują się również wiadomości nakłaniające do podjęcia wspólnych, nielegalnych działań finansowych (tzw. spam nigeryjski). Ponad trzy czwarte badanych zwróciło uwagę, że powinno się tym mianem określać także niezamówione informacje o treściach religijnych i politycznych. Co ciekawe, prawie jedna trzecia badanych dodała, że za spam też uważa wiadomości przychodzące od firm, z którymi już weszła w kontakt na płaszczyźnie biznesowej.

Raport zanalizował również nastawienie i zachowanie użytkowników wobec spamu. Ponad połowa stwierdziła, że ma mniej zaufania do wiadomości przesyłanych za pośrednictwem poczty elektronicznej. 80% osób przyznało się, że zostało oszukanych przez spamerów. Przesyłanie niechcianych wiadomości określa się jednak głównie jako "irytujący, ale nie poważny problem". Taką opinię wydało 59% badanych. Niecała jedna trzecia nazwała spam istotnym problemem.

Badani oszacowali, że dziennie otrzymują ok. 10 niechcianych wiadomości. Jedynie 10% ankietowanych wskazało, że liczba nadchodzących informacji tego typu sięga 50. 40% osób spędza codziennie więcej niż 5 minut na pozbycie się spamu ze skrzynki pocztowej, a 12% aż pół godziny lub dłużej.