Internet w kawiarni

W najbliższych latach powstawać będzie coraz więcej punktów bezprzewodowego dostępu do Internetu – zapowiadają uczestnicy konferencji iWireless World Conference. "Hot-spotów" przybędzie nie tylko na lotniskach i w hotelach, ale także w barach szybkiej obsługi i kawiarniach.

W USA działa w tej chwili ok. 5 tys. punktów dostępu do Internetu w technologii Wi-Fi - ponad połowę z nich obsługuje T-Mobile USA Inc. Operator zapewnia dostęp do punktów internetowych m.in. w dużych księgarniach oraz sklepach malarskich Kinko. Drugim co do wielkości dostawcą tego typu usług jest firma Bingo, która obsługuje ponad 2100 miejsc z możliwością korzystania z Wi-Fi.

Najwięcej punktów dostępu do bezprzewodowego Internetu powstanie na lotniskach. Uczestnicy konferencji podkreślają, że właśnie tam istnieje największe zapotrzebowanie na takie usługi. Podobnie sytuacja ma się z hotelami.

Z badań firmy Starbucks wynika jednak, że punkty "dostępowe" mogą również wpłynąć korzystnie na rozwój sprzedaży np. kawy. Zainstalowanie usługi Wi-Fi w kawiarni może bowiem zwiększyć jej atrakcyjność i przyciągnąć większą liczbę klientów.