Podróże pod znakiem zapytania

Internetowa agencja turystyczna Ebookers zanotowała duże straty, które są wynikiem niewielkiego popytu na podróże zagraniczne, co z kolei spowodowane jest epidemią SARS oraz konfliktem w Iraku.

Agencja turystyczna przyznała, że popularność długich i dalekich podróży zmalała tak drastycznie, że firma zanotowała straty w minionym miesiącu. Przedstawiciele Ebookers optymistycznie patrzą jednak w przyszłość - przejęcie w styczniu br. firmy Travelbag (transakcja o wartości 55 mln funtów) ma zagwarantować agencji utrzymanie się na rynku.

W obliczu złej sytuacji w branży turystycznej, Ebookers szukał oszczędności w eksploatacji kosztów własnych. Tym samym swoją siedzibę przeniósł do New Delhi w Indiach, na czym według szacunków firmy zaoszczędził w drugim kwartale br. 1,4 mln funtów.

Obecnie za najbardziej niesprzyjające rozwojowi usług turystycznych na świecie uznaje się epidemię SARS na Dalekim Wschodzie oraz wojnę w Iraku.