Bezprzewodowy start ku nowoczesności

Kraje rozwijające się, które upatrują szansy na technologiczny skok w rozwiązaniach bezprzewodowych, powinny przykładać większą wagę do zabezpieczenia informacji przekazywanej tą drogą - stwierdza raport przedstawiony w siedzibie ONZ.

Eksperci ds. bezpieczeństwa informatycznego Accenture oraz Centrum Edukacji i Badań nad Bezpieczeństwem i Poufnością Informacji Uniwersytetu Purdue (CERIAS) opracowali raport dotyczący bezpieczeństwa informacji przesyłanej bezprzewodowo. Raport "Roadmap to a Safer Wireless World" powstał w wyniku współpracy grupy 18 ekspertów i został następnie przedstawiony w siedzibie ONZ.

Technologia bezprzewodowa nie wymaga aż takich początkowych nakładów na infrastrukturę, jak tradycyjna technologia kablowa. W związku z tym, wiele krajów rozwijających się upatruje w niej swojej szansy na dokonanie tanio "szybkiego skoku" w wiek technologii cyfrowych. "Wiele organizacji na świecie - od małych firm po agencje rządowe - nie posiada wystarczających środków na budowę rozległych sieci komputerowych" - stwierdziła Eugene Spafford, szef CERIAS.

Transmisja danych drogą radiową może jednak narażać przekazywaną informację na szwank i ryzyko ataku hackerskiego - stwierdzają autorzy raportu. Dzieje się tak, ponieważ systemy bezprzewodowej transmisji danych często nie posiadają odpowiednich zabezpieczeń.

Raport obejmuje cztery obszary: poprawa projektowania i procesu rozwoju; poprawa standardów procesów rozwoju, zwiększenie nakładów na badania naukowe i zwiększenie edukacji wszystkich zaangażowanych i korzystających z rozwiązań bezprzewodowych w ramach obowiązków służbowych. Najlepsze praktyki zalecane przez autorów raportu obejmują zatem m.in. tworzenie planów zabezpieczenia i działań edukacyjnych wśród pracowników, tworzenie grup nacisku na dostawców - lobbowanie za dostarczaniem lepiej zabezpieczonych technologii.