Zastosowanie aplikacji mobilnych w biznesie

Po co je tworzyć i oferować klientom? Dla pieniędzy! Gdzie ich szukać i jakie pułapki czekają na twórców aplikacji oraz właścicieli biznesu odpowiedzieli prelegencji na konferencji mobileStandard 2012.

Zastosowanie aplikacji mobilnych w biznesie
Powody do stworzenia aplikacji mają dwie grupy osób. Pierwszą są deweloperzy, którzy chcą zarabiać poprzez opublikowane aplikacje za pomocą reklamy lub opłat za ściągnięcie. Drugą stanowią właściciele dowolnego biznesu, którzy chcą powiększyć swoje przychody wykorzystując kanał mobilny.

Każdy biznes może skorzystać na aplikacji

Rafał Agnieszczak przekonywał, że w dobie smartfonów i taniej transmisji danych każda branża ma szansę skorzystać na stworzeniu aplikacji. Nawet tradycyjne, przyziemne sektory gospodarki mogą wyciągnąć niespodziewane korzyści dzięki zastosowaniu takiej aplikacji i wykorzystaniu potencjału telefonów. Przykładowo w Stanach Zjednoczonych powstają aplikacje mobilne, które umożliwiają zamówienie do domu mechanika, gdy zepsuje nam się samochód.

Wobec wchodzących na rynek technologii NFC, które umożliwią płacenie telefonem komórkowym, obecność banków i instytucji finansowych w smartfonach wydaje się naturalna. Tym bardziej, że T-Mobile właśnie zapowiedział umożliwienie dokonywania płatności telefonem komórkowym już jesienią tego roku.

Decyzja zapadła, NFC wejdzie na rynek - przeczytaj wywiad z Markiem Sokołowskim

Banki i inne instytucje finansowe coraz chętniej więc korzystają z rozwiązań mobilnych. W Polsce aplikacje mobilne stworzyły m.in.: Raiffeisen Bank Polska, BZ WBK, Pekao, Citi Handlowy, Getin Bank, mBank i Multibank, Bank Millennium, Alior Bank oraz ING Bank. Pozwalają one m.in. na sprawdzenie salda, zlokalizowanie najbliższego oddziału lub bankomatu, czy wykonanie błyskawicznego przelewu.

Innym przywoływanym na konferencji mobileStandard 2012 przykładem były korporacje taksówkowe. Dzięki aplikacji mobilnej i geolokalizacji dostępnej w większości telefonów nie ma potrzeby umawiania taksówki na konkretny adres, a dyspozytornia ma możliwość szybkiego wysłania najbliższego samochodu. Obecność aplikacji usuwa konieczność zapamiętania numerów do korporacji i podawania telefonu na potrzeby informowania o przyjeździe.

Geolokalizację wykorzystują także restauracje reklamujące się przez - obecny na razie tylko w Stanach Zjednoczonych - Groupon Now! Umożliwia on lokalnym sprzedawcom oferowanie zniżek np. na hamburgery, czy pizzę. Posiadacz telefonu z zainstalowaną aplikacją jest informowany o możliwości zakupienia zniżki, gdy przechodzi niedaleko lokalu reklamującego się na portalu.