Wkrótce cybersabotaż Al-Qaedy?

Według przedstawicieli amerykańskiego rządu Al-Qaeda planuje przejąć kontrolę nad systemami informatycznymi obiektów o znaczeniu krytycznym, a więc elektrowni nuklearnych, linii przesyłowych, tam, czy wodociągów.

The Washington Post opublikował obszerny materiał poświęcony zagrożeniu amerykańskich instytucji i infrastruktury o kluczowym znaczeniu cyberatakiem ze strony Al-Qaedy. Według cytowanych przez gazetę ekspertów amerykańskiego rządu, celem cyberataków Al-Qaedy miałyby stać się systemy informatyczne elektrowni nuklearnych, tam wodnych i innych budowli o znaczeniu krytycznym.

FBI monitorowała zagrożone takim atakiem komputery i sieci, odnotowując znaczne zainteresowanie nimi ze strony użytkowników logujących się z takich państwa jak Arabia Saudyjska, Indonezja i Pakistan. Goście ci badali systemy telefoniczne stacji pogotowia, nadzorujące produkcję i przesył energii elektrycznej, zasobów retencyjne wody, gazownie, elektrownie nuklerane. Duże zainteresowanie poświęcali również systemom urządzeń umożliwiających zdalne sterowanie instalacją pożarową i wodociągami. Według informacji przedstawicieli amerykańskich władz cytowanych w tekście, informacje o tego typu urządzeniach, wraz z wiadomościami na temat ich programowania znaleziono na dyskach komputerów zdobytych w bazach Al-Qaedy w Afganistanie. Zachowane informacje z przeglądarek tych komputerów wskazują, że ich właściciele sporo czasu spędzali na witrynach oferujących oprogramowanie oraz wiadomości na temat urządzeń zdalnie sterujących siecią energetyczną, wodociągową, logistyczną i telekomunikacyjną.

W nieuchronność kolejnego, tym razem elektronicznego ataku wierzy coraz większa liczba Amerykanów. Według sondażu przeprowadzonego przez Ipsos Public Affairs na zlecenie BSA, dotyczy to także specjalistów z branży IT. 49% ankietowanych stwierdziło, że cyberataki na instytucje rządowe będą miały miejsce jeszcze w tym roku; jedna trzecia badanych uważa, że prawdopodobieństwo ataku jest bardzo wysokie. Jednocześnie aż 72% ankietowanych uważa, że instytucje rządowe USA nie są dostatecznie zabezpieczone przed cyberatakiem.