Brytyjskie i Francuskie gazety z płatnym dostępem

Brytyjskie gazety The Times i Sunday Times będą pobierały opłaty za dostęp do ich treści na stronach www. Podobne plany ma też francuski Le Monde.

Gazety The Times i Sunday Times, które dotychczas posiadały jedną wspólną stronę www, zostaną rozdzielone na thetimes.co.uk i thesundaytimes.co.uk. Od czerwca tego roku czytelnicy będą mogli zakupić jednodniowy dostęp do artykułów za 1 funta (1,5 dol) lub tygodniowy dostęp za 2 funty. Subskrybenci gazet papierowych dostaną darmowy dostęp do obu stron - podał The Times.

Obie te gazety należą do Ruperta Murdocha szefa News Corp. Murodch od dawna popiera pomysł pobierania opłat za dostęp do gazet internetowych i planuje wprowadzić to rozwiązanie w dwóch innych swoich tytułach - The Sun i The News of The World.

Redaktor naczelny The Times, James Harding, stwierdził w wywiadzie dla Sky News, że dziennikarstwo internetowe nie jest bezwartościowe. Pomimo istnienia darmowych gazet internetowych i bezpłatnych treści w sieci, ludzie zapłacą za jakościowe informacje. "Dla tych właśnie treści czytelnicy sięgną po naszą prasę" - powiedział James Harding.

Brytyjskie i Francuskie gazety z płatnym dostępem

O planach wprowadzenia płatnego dostępu poinformowała w tym tygodniu także francuska gazeta La Monde. W marcu chce ona wprowadzić częściowy dostęp do treści. La Monde zaoferuje pakiet subskrypcyjny: czytelnicy dostaną dostęp do wersji drukowanej, strony www i wersji gazety na iPhone. Przez okres pierwszych trzech miesięcy po wprowadzenia opłat, zestaw będzie kosztował 19,90 euro (26,46 dol) za jeden miesiąc. Po tym okresie za miesiąc użytkowania trzeba będzie zapłacić 29,90 euro. Za dostęp do wersji wyłącznie przeznaczonej na iPhone będzie trzeba zapłacić 15 euro (19,95 dol) za miesiąc.

Wydawcy gazet starają znaleźć dla siebie nowe źródła przychodu odkąd, wraz ze zmniejszającą się liczbą czytelników, spadła sprzedaż reklam w prasie. Jednakże wydawcy niechętnie patrzyli dotychczas na wprowadzenie modelu płatnego, w obawie, że zniechęcą czytelników, którzy przecież mogą zawsze skorzystać z bezpłatnej konkurencji w internecie.

Niektórzy wydawcy, jak Financial Times eksperymentują z modelem płatnym. Określona liczba artykułów może zostać przeczytana bezpłatnie, zanim czytelnicy będą musieli wnieść opłatę.