Kurnik.pl: "media zrobione w bambuko"!

Aukcja na Allegro okazała się prowokacją medialną Marka Futregi.

Kurnik.pl nie jest na sprzedaż, a jedynie poszukuje partnera biznesowego. Tak jak podejrzewał InternetStandard.pl i niektórzy nasi czytelnicy, licytacja na Allegro była prowokacja medialną.

Jeszcze raz powtórzę: Kurnik.pl od początku nie był na sprzedaż.

Oto co na ten temat napisał Marek Futrega (właściciel Kurnik.pl):

Kurnik blog budzi się ze snu, aby odnotować, co następuje:

Dnia 4 sierpnia w Pulsie Biznesu doniesiono, że Kurnik.pl poszukuje nowego partnera biznesowego.

Trzy inne publikacje podchwyciły temat, jednak bez zrozumienia treści. Na ich stronach pojawiły się sensacyjne wiadomości, że "Kurnik na sprzedaż". Za 10 mln. Razem z kurami.

Tego nie można było tak po prostu pozostawić.

Kurnik został "wystawiony na aukcję".

Nikt nie potraktowałby jej poważnie, ale jak w "poważnych" mediach podali, że "Kurnik na sprzedaż", to musi być prawda.

I udało się.

Inne media dały się zrobić w bambuko.

O Kurniku było głośno na całą Polskę.

ROTFL!!!1

Rzeczywiście mogło być tak, że słowa Marka Futregi, które zostały opublikowane w PB zostały zrozumiane niewłaściwie, "za szeroko". Pomysł z wystawieniem Kurnika.pl na aukcję uważam (osobiście) za medialny strzał w dziesiątkę. Co jednak wydarzyło by się, gdyby któryś z poważnych licytujących Kurnik.pl jednak wylicytował? Na przykład za 10 mln zł (czyli tyle, ile wynosiła cena minimalna) i gotów byłby tę sumę uiścić?