StumbleUpon znów niezależny od eBay`a

Założyciele serwisu odkupili od firmy eBay udziały w StumbleUpon. Coraz głośniej mówi się również o planach sprzedaży firmy Skype.

Dyrektorem generalnym StumbleUpon będzie Garrett Camp, jeden z współzałożycieli serwisu. Jego zdaniem uniezależnienie od koncernu eBay umożliwi zwiększenie elastyczności mniejszej firmy i ułatwi rozwój funkcji serwisu rekomendacyjnego. Według oficjalnych zapowiedzi StumbleUpon ma być bardziej dostępny i łatwiejszy w obsłudze. Usprawnione mają zostać również nowe mechanizmy rekomendacji. Nad rozwojem serwisu pracuje obecnie zespół liczący ok. 30 osób. Wartości transakcji nie ujawniono. Wiadomo jednak, że zrealizowano ją przy znacznym wsparciu finansowym kilku firm inwestycyjnych - m.in. Sherpalo Ventures i Accel Partners. Warto dodać, że Ram Shriram, założyciel pierwszej z nich zasiada w radzie nadzorczej Google. Z kolei fundusz Accel Partners był zaangażowany w finansowanie rozwoju portalu Facebook.

Przypomnijmy, w maju 2007 roku eBay wykupił StumbleUpon za 75 mln USD. Funkcjonalność serwisu miała zostać zintegrowana m.in. z portalem aukcyjnym eBay. W ciągu niemal dwóch lat nie poczyniono jednak większych zmian w funkcjonalności StumbleUpon i strukturze organizacyjnej zespołu pracującego nad jego rozwojem. Przez ten czas baza użytkowników StumbleUpon wzrosła z 2,3 mln do ponad 7,4 mln osób. Liczba reklamodawców przekroczyła 20 tys. Dla porównania w 2007 roku tylko kilkaset firm było zainteresowanych promocją w serwisie StumbleUpon.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że decyzja o sprzedaży udziałów w StumbleUpon była podyktowana m.in. spadkiem rentowności serwisu aukcyjnego eBay. Tylko w ostatnim kwartale ubiegłego roku zyski koncernu spadły o 31 proc. - eBay zarobił 367,2 mln USD. Równocześnie eBay aktywnie inwestuje w spółki działające w segmencie płatności internetowych i e-commerce. W zeszłym roku zrealizowano m.in. przejęcia firm Ticket Technology, Positronic i Bill Me Later. Równolegle prowadzona jest restrukturyzacja koncernu. Według przedstawicieli eBay zmiany w portfelu inwestycyjnym wynikają m.in. z długofalowej strategii rozwoju firmy. Z pojawiających się doniesień wynika również, że trwają rozmowy w sprawie sprzedaży udziałów w firmie Skype. Z informacji New York Times wynika, że przejęciem firmy zainteresowani są m.in. twórcy komunikatora. Wcześniej mówiło się, że potencjalnym kupcem Skype może być Google.

Czytaj też:

Cisco kupi Tidal Software

Konkurenci podzielą się Nortelem?

AssecoBS wchłonęło Anica System

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200