MCI ściął i pożyczył

Zarząd funduszu poinformował o zakończeniu reorganizacji w wyniku której roczny budżet kosztów zmniejsza się z 5,5 mln w ub. roku do poniżej 2 mln w 2002. Po zamknięciu sesji właściciela zmieniło ponadto w transakcji pakietowej 2,6% akcji funduszu.

Z pracy zwolniona została połowa zatrudnionych osób – 6 pracowników. „MCI zamierza obecnie inwestować w zasoby personalne spółek portfelowych oraz korzystać z ich wiedzy i wsparcia” – wyjaśnia w komunikacie Andrzej Dadełło, przewodniczący RN MCI. Obniżenie kosztów ma pozwolić spółce na dalsze inwestycje w spółki portfelowe. Jednocześnie fundusz udzielił trzymiesięcznej pożyczki w wysokości 2 mln zł dla spółki zależnej S4E.

Ponadto, po poniedziałkowej sesji w transakcji pakietowej właściciela zmieniło 1 mln akcji funduszu (2,6% kapitału), za które zapłacono 1 zł za sztukę, czyli poniżej ceny poniedziałkowego zamknięcia (1,08 zł). Jedynym udziałowcem z pakietem powyżej 5% akcji był wcześniej poprzez Czechowicz Ventures prezes funduszu, Tomasz Czechowicz (17,2 mln akcji odpowiadających 45,5% kapitału). Na początku stycznia br. w związku z informacjami o sprzedaży przez Czechowicz Ventures 1,6 mln akcji z funduszu wycofali się inwestorzy finansowi – fundusze CAIB IM, OFE Winthertur i OFE Dom. W opinii obserwatorów decyzja funduszy, które kontrolowały od 10 do 12% kapitału spółki związana była właśnie z tą transakcją. Podczas debiutu giełdowego MCI prezes Czechowicz zadeklarował, że nie zmniejszy wielkości swoich udziałów w funduszu w ciągu dwóch lat.