eBay zarabia na hienach

Agencja Bloomberg zażądała od serwisu aukcyjnego eBay wycofania z aukcji przedmiotów związanych z zamachem na World Trade Center.

W ostatnim czasie na eBay oferowano m.in. symulatory lotów pomiędzy wieżowcami WTC, zdjęcia z wydarzeń 11 września ub. roku przedstawiające osoby, które przygotowują się do wyskoczenia z płonących budynków, można też było wybierać pomiędzy „911 nieocenzurowanymi kasetami wideo”. W liście skierowanym do zarządu serwisu agencja zauważa ponadto, że w wielu przypadkach oferty łamią nazwy i znaki towarowe m.in. miasta Nowy Jork i nowojorskiej Straży Pożarnej oraz policji.

Początkowo po wydarzeniach 11 września ub. roku eBay nie dopuszczał do sprzedaży żadnych przedmiotów związanych z WTC. Następnie serwis zezwolił na oferowanie pamiątek o „pozytywnej wymowie”, z przeznaczeniem zysku na cele charytatywne. Od początku roku w tej dziedzinie panuje już całkowita dowolność. Po otrzymaniu listu przedstawiciele eBay zapowiedzieli wycofanie ofert łamiących prawa do znaków towarowych.

Według zasad eBay, za pośrednictwem witryny można handlować wszystkim, lecz „przez szacunek dla ofiar i rodzin pomordowanych, serwis może usuwać ze swoich stron przedmioty związane z mordercami, którzy działali na przestrzeni ostatnich stu lat.”