Bezpieczeństwo według giganta

Microsoft dostrzegł, że w kwestii zabezpieczeń internetowych ma jeszcze dużo do zrobienia. Dlatego ogłosił Strategic Technology Protection Program.

Dotychczas, gdy trzeba było zabezpieczyć sieć firmową przed atakami hakerów i inwazjami wirusów, na myśl przychodzą takie firmy, jak Symantec. Od lat firma ta zajmuje się tworzeniem zabezpieczeń dla sieci i pojedynczych komputerów, takich jak oprogramowanie antywirusowege, czy firewalle.

Microsoft dostrzegł , jak twierdzi, że zabezpieczenie Internetu i coraz większe zagrożenie ze strony wirusów komputerowych to poważny i narastający problem, który negatywnie wpływa na działalność firm na całym świecie, niezależnie od stosowanej przez nie platformy. Chcąc dogodzić swym klientom bądź uszczknąć część tortu, dzielonego dotąd przez takie firmy jak Symantec, spółka z Redmond przedstawiła nową inicjatywę pod nazwą Strategic Technology Protection Program.

Pierwsza faza tego programu nosi nazwę Get Secure. Obejmuje ona bezpłatną pomoc techniczną w zakresie wirusów oraz nowy zestaw narzędzi udostępnianych online, określony mianem Security Tool Kit. Zawiera on m.in. narzędzie do ustawiania zabezpieczeń usług IIS (Internet Information Services) w systemie operacyjnym Windows 2000.

Druga faza programu, zaplanowana długofalowo, ma nazwę Stay Secure. Tu klienci uzyskają narzędzia, technologie i zasoby potrzebne do zapewnienia długofalowego zabezpieczenia. W ramach Stay Secure firma Microsoft udostępni nową wersję IIS, która będzie zabezpieczona w ustawieniu domyślnym, a także automatyczne narzędzie, pozwalające na dostosowywanie i zabezpieczanie IIS zgodnie z indywidualnymi potrzebami firm.