Zarobić na Quo Vadis

Operator telefonii komórkowej, licząc na popularność filmu Quo Vadis, wykorzystując WAP i SMS, oferuje interaktywną grę opartą na powieści Sienkiewicza.

O superpodukcji Jerzego Kawalerowicza głośno było już od dawna. Wszystko w niej jest naj- liczba kostiumów, kilometrów taśmy, wydanych pieniędzy itd. Jest też wielce prawdopodobne, że Quo Vadis obejrzy największa liczba widzów, a film przyniesie duże zyski. Licząc się z sukcesem, współpracę przy produkcji filmu wykorzystują różne firmy i instytucje, a nawet kandydaci na posłów. Pojawiła się nawet interaktywna gra dla posiadaczy telefonów komórkowych. Operator sieci telefonii komórkowej Era udostępnił grę opartą na powieści Sienkiewicza za pomocą protokołu WAP lub SMS. Zadaniem gracza jest wykonywanie zadań (przygód), które doprowadzają do szczęśliwego zakończenia: uratowania Ligii przez Winicjusza.

W trakcie gry jej uczestnik porusza się po mapie złożonej z korytarzy, komnat, dróg itp., przypominającej plan sytuacyjny starożytnego Rzymu z czasów Nerona. Gracz przeszukuje korytarze i pomieszczenia, spotyka wrogów, walczy z nimi, wykonuje zlecone przez spotkane postacie lub opisane w znalezionych tekstach zadania. W całej grze występuje ponad 100 postaci i 30 typów różnych obiektów, np. waza, różne rodzaje broni, posągi, klucze, pieniądze, napoje i pokarm. Obiekty te gracz może zbierać, po to by użyć ich w dalszej części gry. Obecnie Era ma kilkudziesięciu zarejestrowanych graczy. Biorąc pod uwagę, że aby ukończyć grę trzeba wykonać bardzo wiele czynności oraz fakt, że minuta korzystania z WAP kosztuje od 34 do 48 groszy, a wysłanie jednego SMS-a 50 gr., w przypadku gdyby gra zyskała na popularności Era może być pierwszą siecią komórkową w Polsce, która wzorem sieci japońskich zarobiła na interaktywnych grach w sieciach telefonii komórkowych.