NOM tańszy, TP SA szerzej

Od 1 września br. Niezależny Operator Międzystrefowy obniży ceny swoich usług, a Telekomunikacja Polska rozszerzy na cały kraj zasięg swojej oferty promocyjnej.

Minuta połączenia poprzez NOM będzie kosztować od 1 września br. w dni robocze, w szczycie (godz. 8.00-18.00) 46 gr brutto, a w dni wolne od pracy - 35 gr brutto. We wszystkie dni poza szczytem za połączenia w sieci niezależnego operatora będzie się płacić 23 gr brutto. Obecnie obowiązujące stawki za minutę są w NOM-ie o 1-2 gr wyższe.

Oferta NOM-u będzie tym samym niższa od stawek proponowanych przez Telekomunikację Polską SA. Od początku września TP SA wprowadzi we wszystkich 49 strefach numeracyjnych opłaty w wysokości 49 gr brutto w dni robocze w szczycie i 37 gr brutto za połączenia międzymiastowe w dni wolne. Poza szczytem opłata za połączenie wynosi u TP SA 24 gr. Obecnie stawki te obowiązują w ramach pilotażowego programu promocyjnego w 24 strefach numeracyjnych.

Konkurencyjne względem stawek w godzinach szczytu u obu operatorów będą nadal połączenia za pośrednictwem Netii. W dni robocze minuta rozmowy kosztuje 43 gr brutto, a w dni wolne od pracy - 26 gr brutto.

Na wysokość stawek oferowanych w połączeniach międzymiastowych przez operatorów mają wpływ koszty połączeń interkonektowych oraz koszty dzierżawy sieci. Obecne stanowisko URT-u stwierdza możliwość zniesienia jednego z elementów opłat - stałej opłaty w wysokości 5 gr netto za minutę przy podwójnym transferze. „Opłata ta, jak i jej wysokość, nie mają żadnych podstaw technicznych” - stwierdza Marcin Gruszka, rzecznik Niezależnego Operatora Międzystrefowego.

Według informacji udzielonej przez Marcina Gruszkę, NOM prowadzi z TP SA negocjacje w sprawie uchylenia tej opłaty. Po upłynięciu ustawowo określonych 3 miesięcy przeznaczonych na wzajemne porozumienie pomiędzy operatorami, NOM będzie mógł zwrócić się o arbitraż do URT.