Emax bez emisji

Zarząd spółki poinformował, ze publiczna sprzedaż jej akcji nie dojdzie do skutku.

Zapisy na akcje Emaxu trwały do ub. piątku. Oferowano 1,41 mln akcji w transzy dla inwestorów instytucjonalnych i 300 tys. w transzy dla inwestorów indywidualnych. Cena akcji ustalona została na 48 zł za walor, choć wcześniej firma liczyła na przyjęcie ceny w widełkach 63 - 75 zł. Ustalenie podczas budowania księgi popytu niższej ceny miało jednak, zdaniem części analityków, zapewnić przychylność inwestorów instytucjonalnych i tym samym powodzenie emisji.

W zapisach na akcje, według informacji zarządu, udział wzięli wszyscy najwięksi inwestorzy instytucjonalni działający na rynku polskim. Nie wystarczyło to jednak, wobec całkowitego braku zainteresowania inwestorów zagranicznych, do objęcia minimalnej puli akcji koniecznej do powodzenia oferty. Wśród przyczyn porażki zarząd Emaxu wskazuje też prawne ograniczenia dotyczące poziomu zaangażowania się przez polskich inwestorów.

O porażce poznańskiego integratora zadecydowała, według zarządu firmy, nieufność inwestorów zagranicznych podyktowana stanem polskiej gospodarki i możliwością skokowej dewaluacji złotego.

Pozyskane z emisji środki spółka zamierzała przeznaczyć m.in. na kupno firm informatycznych.

<i>Źródło: Reuters</i>