Vodafone traci przez akwizycje

Prawie 14 mld USD straty netto zanotował w ciągu ostatnich 12 miesięcy Vodafone, oceniany przez analityków jako najzdrowsza z wielkich firm telekomunikacyjnych na świecie. Przyczyną były kosztowne akwizycje.

Rok obrachunkowy zakończony 31 marca 2001 r. Vodafone zamknął z 13,8 mld USD straty netto przy 30 mld USD przychodów. W poprzednim roku natomiast zarobił 682 mln USD przy przychodach niższych o 24%. Jednak zysk operacyjny w ostatnim roku obrachunkowym zwiększył się w stosunku do poprzedniego okresu aż o 86% i wyniósł 5,6 mld USD. Ujemny wynik netto był spowodowany wysokimi kosztami akwizycji, przede wszystkim wartej ok. 170 mld USD fuzji z niemieckim Manesmannem. W wyniku kolejnych akwizycji Vodafone pojawił się łącznie na 6 nowych rynkach: irlandzkim, szwajcarskim, meksykańskim, kenijskim, chińskim i albańskim.

Dzięki temu liczba klientów Vodafone’a wzrosła w zeszłym roku o 30 mln - do 83 mln na całym świecie. Zarząd koncernu zakomunikował, że zamierza pohamować globalną ekspansję i podjąć inwestycje obliczone na poprawę jakości i poszerzenie usług. Mowa tu między innymi o budowie sieci telekomunikacyjnej w Europie, która poprawi dostęp do bezprzewodowego Internetu. Vodafone wyłożył na nią już 18 mld USD i zamierza zainwestować jeszcze 14 mld USD w ciągu 5 lat. Do jesieni br. koncern uruchomi na Starym Kontynencie usługi transmisji danych w technologii GPRS.

Europa wciąż stanowi najważniejszy rynek dla koncernu. W zeszłym roku region ten wypracował 6,5 mld USD, czyli 65% całego wyniku EBITDA koncernu.

Ubiegłoroczny program inwestycyjny spowodował, że zadłużenie koncernu sięgnęło 9,3 mld USD.