Już niedługo badania Internetu będą jednolite?

O planach spółki Polskie Badania Internetu rozmawiamy z jej prezesem Robertem Wojciechowskim.

Dlaczego spółka nadal nie rozpoczęła swojej działalności?

Nasza firma powstała w sierpniu ubiegłego roku i rozpoczęła działalność od początku września 2000. Od tego czasu zorganizowaliśmy konkurs, w ramach, którego mamy wyłonić firmy, które będą realizowały badania internetu na rzecz PBI. W październiku nadeszły oferty od firm badawczych - 14 z nich dotyczy badań wielkości populacji interneutów, 8 dotyczą badań typu site-centric i user-centric, które będą służyły m.in. do pomiaru efektywności kampanii reklamowych w Sieci. Te ostatnie są nowością na polskim rynku, wiec wyłonienie najlepszej kandydatury do prowadzenia badań jest trudne i wymaga czasu.

Firmy badawcze tymczasem twierdza, ze wypracowanie koncepcji, która będzie jedyna słuszna metoda na badania Internetu, jest niemożliwe i ze to poszczególni klienci maja sami decydować o wyborze firmy badawczej. Co da PBI prawo uważać się za główna firmę badawcza, skoro takiego rozwiązania nie stosuje się nawet na Zachodzie?

Nie musimy mieć wszystkiego dokładnie takiego samego jak na Zachodzie. Niewykluczone, ze później to za granica zaczną naśladować nasze rozwiązania. Poza tym nasi udziałowcy to potentaci rynku internetowego - Onet, Wirtualna Polska, Interia, Agora, Presspublica i Poland.com. Swoim zasięgiem obejmujemy 80 procent rynku internautów. A w założeniu chcemy żeby w najbliższym czasie do naszych działań przyłączyły się inne firmy internetowe. Oczywiście nie ma badań doskonałych. Ale chcemy wypracować wspólny „standard”, który będzie patem pomiędzy celami konkurencyjnych dla siebie firm na rynku a skupionych w PBI i który pozwoli różnym podmiotom mówić wspólnym językiem.

Ale nawet teraz udziałowcy, którzy chcą wypracować wspólne standardy badań, podają różne statystyki dotyczące na przykład odwiedzania swoich stron w Internecie. Czy to nie oznacza, ze wypracowanie wspólnych metod jest skazane na porażkę?

Owszem do dziś tak jest. Firmy tworzące PBI mają trochę różne metodologie zliczania użytkowników. Ale właśnie dlatego dyskutujemy na temat jednolitej formy i usiłujemy wypracować jednolite „standardy”. To, że dzisiaj mówimy różnymi językami niczego nie przesądza. Piszemy wspólny język, którym już niedługo zaczniemy się porozumiewać. Do tego zobowiązuje podpisane Porozumienie Wspólników Polskich Badań Internetu. Dzięki temu wyniki badań, opisujące sytuację na rynku internetu w Polsce, staną się jednoznaczne i zrozumiałe.